Skorża: Chcemy zakończyć rok w fotelu lidera

2009-12-04 17:30

- Na pewno chorzowianie będą się chcieli mocno zrewanżować za porażkę z początku tego sezonu - przyznaje Maciej Skorża, trener Wisły Kraków, przed niedzielną konfrontacją z Ruchem Chorzów.

- Paweł Brożek nie będzie mógł zagrać w Chorzowie, jedziemy praktycznie identyczną grupą zawodników, jak do Wodzisławia. Obsada jednej pozycji jest jeszcze pewną zagadką - zdradza szkoleniowiec. - Zwycięstwo będzie możliwe tylko wówczas, gdy zagramy jeszcze lepiej, niż w pierwszej połowie meczu w Wodzisławiu. To będzie trudny mecz. A chcielibyśmy ten rok zakończyć na fotelu lidera - deklaruje Skorża.

W Chorzowie będzie mógł wystąpić brazylijski obrońca Wisły, Marcelo. Komisja Ligi anulowała mu bowiem żółtą kartkę z ostatniego meczu w Wodzisławiu. - Liczyłem na to, że Komisja weźmie pod uwagę wszystkie okoliczności, jeśli chodzi o tę kartkę Marcelo. Cieszę się, choć szczerze mówiąc, nie widziałem większych szans na to. Ale można powiedzieć, że sprawiedliwości stało się zadość - stwierdził Skorża.

Ruch po raz pierwszy w tym sezonie będzie podejmował zespół z trójki Wisła, Lech, Legia na własnym boisku. - Na pewno to pierwszy taki test Ruchu, jeśli chodzi o mecz na własnym boisku. Choć według mnie ciekawym sprawdzianem był też mecz z Jagiellonią Białystok. Jagiellonia również grała ofensywnie. To był mecz, w którym w pewnym momencie było widać, że Ruch można zepchnąć do obrony. Jednak można było też zauważyć, że po odbiorze piłki Ruch jest piekielnie groźny, w grze z kontry. Będziemy musieli zwrócić uwagę na asekurację naszych ataków - analizuje Skorża.

Maciej Skorża nie żałuje, że pozwolił odejść z Wisły Andrzejowi Niedzielanowi. - To już jest przeszłość, nie ma co do tego wracać. Owszem, inaczej wyobrażałem sobie zagospodarowanie miejsca po Andrzeju Niedzielanie. Ale piłkarz ten miał dużo czasu na wykazanie się Wiśle. W Ruchu z kolei Niedzielan gra regularnie, dużo się na niego stawia, tu by tego nie miał, bo musiał rywalizować z Pawłem Brożkiem. Ja mu jednak życzę obecnie jak najlepiej, choć oczywiście nie tego, by nam strzelił bramkę w niedzielę. Mam nadzieję, że jeszcze będzie grał na tyle dobrze, że zdąży wyjechać do lepszej ligi.

Skorża uchylił rąbka tajemnicy odnośnie planów Wisły na zimowy okres przygotowawczy. Poinformował, że trwają przymiarki, by pierwszy obóz przygotowawczy zorganizować na Cyprze, a drugie zgrupowanie w Hiszpanii. - Mamy mieć zakontraktowane dwa bardzo ciekawe spotkania z drużynami z Primera Division - zdradził.

Najnowsze