Informację jako pierwsze podał portal wKielcach.info. Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron, ale jego podłożem mógł być konflikt trenera z dyrektorem sportowym. Pełniący tą drugą funkcję Paweł Tomczyk wyraził zadowolenie z transferów jakie klub poczynił w przerwie letniej. Inne zdanie na ten temat miał Kuzera, mówiąc publicznie, że były to uzupełnienia, a nie wzmocnienia.
Nieudany powrót Marka Papszuna do Częstochowy. Sensacja, gol Duńczyka pogrążył Raków!
Tak czy inaczej kończy się przygoda 41-letniego Kuzery w kieleckim klubie, w przeszłości piłkarza Korony. Samodzielnie pracował jako trener „Scyzoryków” od listopada 2022 roku. W dwóch sezonach udało mu się utrzymać drużynę w Ekstraklasie, mimo wielu problemów, szczególnie natury personalnej. W poprzednim sezonie Korona uratowała się dzięki wygranej w ostatniej kolejce rozgrywek z Lechem w Poznaniu. Ten sezon zespół zaczął od dwóch porażek - 0:3 z Pogonią w Szczecinie i 0:1 z Legią. Już w niedzielę czeka kielczan mecz z Motorem w Lublinie. W gronie następców Kuzery pojawiły się nazwiska m.in. Dawida Szulczka, Jacka Zielińskiego i Marcina Pogorzały.
Wielkie zwycięstwo Wojtali! PZPN odwiesił byłego reprezentanta Polski, którego prześladuje stalker
Listen on Spreaker.