Tak się kara skorumpowanych sędziów!

2008-04-04 17:02

W Polsce afera korupcyjna zatacza coraz szersze kręgi. Surowych kar dla skorumpowanych działaczy, w tym sędziów, brak. Bierzmy przykład z Niemców, którzy z przestępcami sie nie patyczkują. Za ustawianie meczów jest surowa kara, o czym przekonał się arbiter Robert Hoyzer (29 lat).

Łapówkarz bedzie musiał zapłacić Niemieckiemu Związkowi Piłkarskiemu (DFB) aż 128 tysięcy euro kary rozłozone w ratach na 15 lat (700 euro miesięcznie). Suma zostanie przeznaczona na cele charytatywne.

Straty jakie poniósł związek z ustawionych przez Hoyzera czterech meczów to 750 tysięcy euro, a z kosztami procesowymi aż 1,8miliona euro. DFB okazał sie pobłażliwy i nie zdecydował sie na walkę o odzyskanie całej kwoty.

- Jestem zadowolony z tego, że cała sprawa w ten sposób się zakończyła i że doszliśmy do porozumienia bez angażowania po raz kolejny sądu - oznajmił prezes DFB Theo Zwanziger.

Hoyzerowi udowodniono, że wypaczył wynik czterech meczów wiosną 2005 roku. Według doniesień otrzymał za to 67 000 euro i telewizor plazmowy. Został dożywotnio zdyskwalifikowany i ukarany przez sąd 29 miesiącami pozbawienia wolności.

 

Najnowsze