Termalica od początku była wyraźnie zdeterminowana, żeby zdobyć pierwsze punkty w Ekstraklasie. Po awansie na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce zespół Piotra Mandrysza odniósł trzy porażki z rzędu i przekonał się, że życie beniaminka nie jest łatwe. Zagłębie w Mielcu, gdzie rozgrywany był mecz, wyglądało w pierwszej połowie jakby jeszcze nie dojechało na obiekt. Ekipa Piotra Stokowca nie potrafiła wypracować sobie żadnej sytuacji i może dziękować siłom nadprzyrodzonym, że do szatni zeszła tylko z jednobramkową stratą po trafieniu Pavola Stano.
Termalica lepsza od Zagłębia w meczu beniaminków
Na początku drugiej połowy okazało się, że "Miedziowi" jednak dojechali do Mielca. Od momentu wznowienia gry mocniej przycisnęli "Słoniki" i próbowali doprowadzić do wyrównania. Nieciecza nie zapomniała jednak o tym, że najlepszą obroną jest atak i starała się odgryzać. Pod koniec Termalica postawiła już wszystko na obronę. Była ona na tyle skuteczna, że zespół Piotra Mandrysza odniósł pierwsze zwycięstwo w Ekstraklasie.
Lech Poznań - Korona Kielce: Gdzie transmisja TV i ONLINE?
Termalica dzięki wygranej z Zagłębiem wskoczyła na 13. miejsce w tabeli polskiej ligi. Ma na koncie trzy punkty zdobyte w piątkowy wieczór. Lubinianie plasują się trzy lokaty wyżej, mając jedno "oczko" więcej od swoich rywali z 4. kolejki.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)
Bramka: Stano 15
Nieciecza: Nowak – Fryc, Sołdecki, Stano, Ziajka – Babiarz, Pleva – Drozdowicz (87. Paluchowski), Foszmańczyk (72. Kupczak), Plizga – Kędziora (80. Biskup)
Zagłębie: Forenc – Cotra, Jach, Guldan, Todorovski (81. Zbozień) – Tosik (46. Woźniak), Piątek – Janus (46. Vlasko), Rakowski, Janoszka – Papadopulos
Żółte kartki: Babiarz, Stano, Fryc - Tosik, Janoszka, Guldan, Piątek