Kilka tygodni temu sam zainteresowany informował o odrzuceniu przez siebie oferty Tereka Grozny. Piłkarz zadeklarował, że chce zostać w Legii do końca sezonu i powalczyć o mistrzostwo Polski.
Sam klub boryka się jednak z problemami finansowymi. Wszyscy podopieczni trenera Macieja Skorży są teoretycznie rzecz biorąc na sprzedaż (oczywiście tylko za naprawdę dobrą cenę).
Przeczytaj koniecznie: Maciej Rybus i Ariel Borysiuk zostają w Legii Warszawa
Legia posiada najwyższy budżet w Ekstraklasie, co jak widać nie ma rzeczywistego przełożenia na funkcjonowanie drużyny. Działacze z Łazienkowskiej szukają pieniędzy, dlatego też sprzedaż Macieja Rybusa nie wydaje się dzisiaj już taka niemożliwa.
Jak informuje "Przegląd Sportowy" pomocnikiem poważnie zainteresowane są kluby rosyjskie i ukraińskie. O jego odejściu może zadecydować dwumecz ze Sportingiem Lizbona. Jeśli "Wojskowi" wyeliminują Portugalczyków, to prawdopodobnie wstrzymają się z transferem do lata. W innym wypadku "Rybka" może opuścić Łazienkowską jeszcze tej zimy.