Sposobu na świetnie dysponowanego bramkarza Lechii nie umiał znaleźć napastnik gospodarzy Rabiola (24 l.), który jeszcze w pierwszej połowie mógł strzelić trzy bramki. Z kolei Trela w 61. minucie popisał się interwencją, która z pewnością będzie kandydowała do miana parady sezonu.
Bramkarz Piasta w ekwilibrystyczny sposób z linii bramkowej wybronił strzał głową Patryka Tuszyńskiego (24 l.). – Gdyby nie wspaniała forma bramkarzy, ten mecz mógł się skończyć remisem 4:4 – ocenił po meczu szkoleniowiec gdańszczan Michał Probierz.