Warta Poznań znów zadziwi w lidze? Trener Dawid Szulczek stawia jasno sprawę

Zrelak potrafi mocno naciskać

W poprzedniej kolejce Warta pokonała 1:0 Legię. Teraz trener Dawid Szulczek chce zatrzymać hiszpańskich asów Jagiellonii: Jesusa Imaza i Marca Guala. Hiszpański duet strzelił po 13 goli i otwiera klasyfikację najlepszych strzelców ekstraklasy. - To kapitalny duet, jesienią ich zatrzymaliśmy, wygraliśmy 2:0 - przypomniał trener Dawid Szulczek w programie PKO Bank Polski Ekstraklasa Raport. - Jak patrzę na moich zawodników, którzy wystąpili w tamtym meczu i teraz, to niezbyt wiele się u mnie zmieniło. Liczę na to, że znowu będziemy w stanie powtórzyć taki wynik. Idąc od góry: mamy Adama Zrelaka, który potrafi mocno naciskać. Jest kilku skrzydłowych. To nie tylko Szmyt, ale Szczepański, Miguel, Savić. W środku pola mam czterech zawodników. Kopczyński i Kupczak są na 100 procent i mogą grać z Jagiellonią. W ostatnich spotkaniach Żurawski i Mäenpää wyglądają razem bardzo dobrze w środku - wyliczał.

Lis jest w kapitalnej formie

Szkoleniowiec docenił także piłkarzy dbających o defensywę w poznańskim zespole. - Mam wahadłowych, którzy bardzo dobrze spisują się w obronie - dodał. - Plus cały tył jeśli chodzi o linię obrony. Jeśli wypada Ivanov, to wskakuje Pleśnierowicz i gramy na zero. Wcześniej wypada Grzesik, to wskakuje Kościelny i wygrywamy mecz. Za chwilę gramy na zero z Lubinem. W kapitalnej formie jest Adrian Lis, wybierany bramkarzem kolejki. Wpuścił bardzo mało bramek w ostatnich meczach. Na pewno jest w kapitalnej dyspozycji. Jesteśmy solidni, nie pękamy na robocie. Trzeba to utrzymywać dalej. Dawid Szymonowicz najlepiej wie, co trzeba zrobić, żeby wyłączyć Jesusa Imaza, z którym miał przyjemność rywalizować i zna go bardzo dobrze. Myślę, że moi zawodnicy staną na wysokości zadania. To będzie dobry mecz - podkreślił trener Szulczek.