Kamil Wilczek

i

Autor: Cyfrasport Kamil Wilczek liczy, że będzie skuteczny w barwach Piasta

Wilczek ugryzł raz a mocno. Piast wygrał po wyrównanym meczu [WIDEO]

2022-04-09 17:42

Piłkarze Piasta wygrali z Górnikiem Łęczna 1:0 i dołączyli do wyścigu o 4 miejsce w tabeli, które jest premiowane grą w europejskich pucharach. Natomiast piłkarze z Łęcznej przybliżyli się do spadku, bo wciąż okupują ostatnie miejsce w tabeli.

Piłkarzy z Łęcznej pierwszy raz prowadził trener Marcin Prasoł. Trudno jednak było wymagać cudów od szkoleniowca, który który objął zespół kilka dni temu. Ale to goście już w 4. min mieli świetną okazję do zdobycia gola. Po dograniu z rzutu rożnego głową strzelał Bartosz Rymaniak, ale piłkę zmierzającą pod poprzeczkę w kapitalnym stylu wybił bramkarz Frantisek Plach. Piast zrewanżował się dobra sytuacją w 12.min , ale Kamil Wilczek strzelił nad poprzeczką. Za drugim razem super snajper Piasta już się nie pomylił. W 26. min indywidualną akcją popisał się Tom Hateley. Wpadł w pole karne i podał do Wilczka, a ten strzałem z powietrza z trzech metrów pod poprzeczkę pokonał bramkarza Gostomskiego. W 30. min szansę miał Janusz Gol, ale strzelił obok słupka. Początek drugiej połowy należał do Piasta, jednak z czasem do głosu zaczęli dochodzi bardzo ambitnie walczący piłkarze Górnika. Najlepszą sytuację stworzyli w 85. min, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z siedmiu metrów strzelał Serrano, ale znów kapitalną interwencją nogami popisał się Plach i po raz drugi uratował swój zespół.

Kamil Grosicki skomentował odejście trenera Runjaica po sezonie. Złożył deklarację, zwrócił też uwagę na ważną rzecz

Piłkarze Piasta i trener Waldemar Fornalik głęboko odetchnęli po końcowym gwizdku, bo wyrównanie wisiało na włosku. Fornalika może tylko martwić kontuzja Macedończyka Tihomira Kostadinowa. Wszedł na boisko po przerwie, a już w 76. min musiał je opuścić i wyglądało na to, że osłabi swój zespół na dłużej.

Sędziowski skandal w meczu Ekstraklasy! Trzymał piłkę pod pachą, ale karnego nie było [WIDEO]

Piast Gliwice - Górnik Łęczna 1:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Kamil Wilczek (26).

Żółta kartka - Piast Gliwice: Tom Hateley. Górnik Łęczna: Serhij Krykun, Janusz Gol.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów 2 757.

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Tomas Huk, Jakub Czerwiński, Ariel Mosór - Martin Konczkowski (90. Constantin Reiner), Tom Hateley, Michał Chrapek, Damian Kądzior (70. Kristopher Vida), Alexandros Katranis - Rauno Sappinen (46. Tihomir Kostadinov, 76. Alberto Toril), Kamil Wilczek.

Górnik Łęczna: Maciej Gostomski - Gerson, Bartosz Rymaniak (46. Tomasz Midzierski), Leandro - Michał Goliński (46. Serhij Krykun), Alex Serrano, Janusz Gol, Daniel Dziwniel (84. Przemysław Banaszak) - Marcel Wędrychowski (76. Łukasz Szramowski), Bartosz Śpiączka, Michał Mak (58. Jason Lokilo). (PAP)

Sonda
Czy Górnik Łęczna utrzyma się w Ekstraklasie w sezonie 2021/22?
Najnowsze