Piękna historia! Błaszczykowski strzela gola i daje zwycięstwo Wiśle! [WIDEO]

Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 1:0 (1:0)
Bramki: 40' Błaszczykowski (karny)

Żółte kartki: Basha, Peszko, Burliga - Mączyński, Broź, Farshad

Wisła K.: Lis 4 – Pietrzak 3, Wasilewski 3, Sadlok 3, Palcić 3 – Plewka 3, Basha 2 – Błaszczykowski 4 (81' Burliga 2), Drzazga 3, Peszko 3 (72' Klemenz 3) - Kolar 2 (46' Wojtkowski 3)

Śląsk: Słowik 3 – Broź 3, Golla 3, Celeban 3, Cholewiak 3 – Łabojko 2 (62' Chrapek 3), Mączyński 3 – Pich 2 (80' Farshad 3), Radecki 2, Musonda 3 – Piech 2 (59' Robak 3)

Sama sytuacja z jedenastką była jednak dość komiczna. Arbiter najpierw nie dopatrzył się faulu Picha na Drzazdze, a potem okazało się, że nie ma łączności z VAR-em. Ta została przywrócona przy pomocy walkie-talkie, po czym sędzia Gil wskazał na wapno.

Pewnym strzałem pod poprzeczkę, Kuba podziękował za oprawę, którą przygotowali dla niego kibice. Na transparencie pojawił się piękny napis „Miłość większa od milionów. Kuba wreszcie witaj w domu”, a tuż nad tym sektorówka z wizerunkiem zawodnika.

Błaszczykowski pożyczał pieniądze Wiśle, pomógł jej stanąć na nogi i po latach przypominania o swojej wierności dla barw klubu, z którego się wybił, wrócił na Reymonta i strzelił gola. Na kolejne trafienie dla Białej Gwiazdy w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy czekał 4462 dni!

Mecz nie był jednak porywający. Śląsk Wrocław próbował odpowiedzieć w drugiej połowie, ale szarpiący Musonda przestrzelił w znakomitej okazji z jedenastego metra. Piękna historia Wisły Kraków się dopełniła. Błaszczykowski, który ratował ją wcześniej finansowo, teraz uratował ją na boisku. Jego gol daje trzy punkty i pozwala przeskoczyć na dziewiąte miejsce w tabeli. Biała Gwiazda znajduje się punkt za Cracovią.

Poniżej zapis relacji na żywo:

Odśwież relację