Ostatnio Ziółkowski regularnie występuje w pierwszym składzie i zbiera pozytywne oceny. Byli kadrowicze widzą w nim zadatki na stopera dużego kalibru. Niedawno pojawiły się informacje, że obiecujący defensor znalazł się w kręgu zainteresowań selekcjonera reprezentacji Polski. Czy Michał Probierz zaprosi go na czerwcowe zgrupowanie drużyny narodowej?
- To piłkarz, którego rozwój jest niewątpliwy - powiedział trener Goncao Feio podczas konferencji prasowej. - Janek był dobry pod względem motorycznym. Był niezłym obrońcą w pojedynkach. Teraz czyta momenty gry i coraz lepiej porusza się w obronie, zarówno na polu karnym jak i poza nim. Przede wszystkim rozwinął się bardzo mocno jeśli chodzi o wyprowadzenie piłki. To jest kluczowe. W dzisiejszym futbolu taka kompleksowość gry jest bardzo istotna. To bardzo mnie cieszy - dodał.
Ziółkowskiego wyróżnia nie tylko młodzieńca fantazja, ale przede wszystkim już wysokie umiejętności. Szkoleniowiec Legii zwrócił uwagę na cechy charakteru utalentowanego zawodnika. Nie wystraszył go Cole Palmer z Chelsea czy Lukas Podolski z Górnika.
- Myślę, że mogę tak powiedzieć: jestem fanem mentalności Janka – wyznał Feio. - To młody człowiek, który chce się uczyć i rozwijać. Przede wszystkim nie pęka. Nie zależnie od tego, z kim byśmy nie grali - podkreślił.
Trener Legii dostrzega w Ziółkowskim duże możliwości. Cały czas także stara się pracować nad jego progresem.
- Moją rolą jest zaufać mu – tłumaczył Portugalczyk. - Był taki moment, gdy powiedziałem mu: teraz nie zagrasz. To masz do poprawy. jeśli to poprawisz, to będziesz grał. Moją rolę też jest to, żeby zrozumiał, co robił dobrze czy źle w różnych akcjach - zaznaczył szkoleniowiec warszawskiego klubu.
- Myślę, że mogę tak powiedzieć: jestem fanem mentalności Janka. To młody człowiek, który chce się uczyć i rozwijać. Przede wszystkim nie pęka. Nie zależnie od tego, z kim byśmy nie grali - powiedział trener Goncalo Feio.