Jedynego gola w tym spotkaniu strzelił popularny "Wtorek", czyli Andrzej Niedzielan. Napastnik w 78.minucie dostał piłkę "jak na tacy" od Łotysza Aleksejsa Visnakovsa i z bliska wpakował ją do bramki Górnika.
Przeczytaj koniecznie: Dariusz Pasieka, nowy trener Cracovii: Trzeba zwolnić ten hamulec!
Czyżby "syndrom nowej miotły"? A może trenerowi Pasiece naprawdę uda się dotrzeć do "pasiastego ula" w szatni? Na razie Cracovia może świętować pierwszy sukces w obecnych rozgrywkach, który sprawił, że krakowianie uciekają nie tylko z ostatniego miejsca w ligowej tabeli, ale również ze strefy spadkowej.