Zygmunt Solorz-Żak

i

Autor: archiwum se.pl

Zygmunt Solorz chce wycofać się ze Śląska

2012-12-21 11:20

Zygmunt Solorz, większościowy współudziałowiec Śląska Wrocław, zamierza odsprzedać swoje udziały w klubie. - Nie jestem zainteresowany sponsorowaniem Śląska - stwierdził biznesmen w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Solorz swoją obecność w Śląsku uzależniał od wybudowania centrum handlowego, które zarabiało by na klub i tym sam sprawiłoby, że byłby on niezależny. Wiązało się to jednak z wydzierżawieniem od miasta, drugiego ze współudziałowców Śląska, działki budowalnej pod tę inwestycję, co ostatecznie nie doszło do skutku.

Brak porozumienia w tej kwestii doprowadził do sytuacji, w jakiej firma Solorza, Bithell Holdings, przestała finansować klub. Takego stanu rzeczy dość ma już prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, który zapowiedział na łamach katowickiego "Sportu", że współpraca miasta z biznesmenem musi dobiec końca. Podobnego zdania jest również Solorz.

- Umowa mówiła, że klub wydzierżawia od miasta działkę budowlaną, na której ma powstać centrum handlowe. Później jednak nam tę działkę odebrano. Plan zbudowania mechanizmu, który by finansował Śląsk, nie został tym samym zrealizowany. Jeśli prezydent wycofał się z udostępnienia nam gruntu, to trudno. Musimy się rozstać. My nie jesteśmy zainteresowani sponsorowaniem drużyny - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" szef Polsatu.

Do spotkania pomiędzy prezydentem miasta i przedstawicielem firmy Solorza ma dojść w styczniu. Udziały Bithel Holdings, dokładnie 51%, warte są 18 milionów złotych i za tyle prawdopodobnie zostaną sprzedane.

Najnowsze