Faza grupowa za nami. W 1/8 finału Euro 2020 będziemy świadkami nie lada szlagieru. Obrońcy tytułu, Portugalczycy, podejmują jednego z pretendentów, Belgię. Czy najlepszy piłkarz świata, Cristiano Ronaldo zaprowadzi drużynę do kolejnego triumfu? A może to kadra Belgów z Romelu Lukaku oraz Kevinem De Bruyne na czele pewnie przejdzie do następnej rundy?
„Czerwone diabły” do tego momentu są niepokonani na tym turnieju. Reprezentacja prowadzona przez selekcjonera Roberto Martineza straciła w fazie grupowej tylko jedną bramkę, zdobywając w tym czasie aż siedem. Tym samym pewnie wyszli z grupy. Ich bardzo dobra dyspozycja sprawiła, że Belgia przedłużyła swoją passę bez porażki do dwunastu kolejnych spotkań. Czy stać ich na to, by pokonać Portugalczyków? Niewątpliwie to będzie najtrudniejszy dotychczasowy rywal na turnieju.
Portugalia z kolei awansowała do jednej ósmej finału z trzeciego miejsca. Ich pozycja w najtrudniejszej grupie na EURO jest zasługą zwycięstwa nad Węgrami oraz remisu z Francją. Po niezwykle wyczerpujących zmaganiach nadszedł czas na kolejnego trudnego rywala. Teraz czas na Belgię. Tym samym, na tak wczesnym etapie rozgrywek reprezentacja z półwyspu Iberyjskiego zmierzy się z niemal wszystkimi głównymi pretendentami do tytułu. Czy starczy im sił na pokonanie kolejnego rywala?
Sytuacja kadrowa
Skład Belgów został już uzupełniony o Thorgana Hazarda. Powód nieobecności pomocnika w poprzednim meczu wciąż pozostaje tajemnicą, ale zdaniem mediów piłkarz już trenuje z całą drużyną. Jedynym nieobecnym składu pozostaje obrońca Leicester City, Timothy Castagne. Zawodnik doznał poważnej kontuzji twarzy w starciu z Rosją, co wykluczyło go z gry na kilka tygodni. Czy zawodnik zdoła jeszcze pokazać się na EURO 2021?
Kadra Portugalii bardzo dobrze przygotowała się do turnieju. Po początkowych problemach z koronawirusem u Joao Cancelo kadra wyszła na prostą. Zawodnik najprawdopodobniej nie zagra na turnieju, jednak jego zastępca, Nelson Semedo, który przeplata lepsze momenty na Euro z gorszymi.
Jedynym nieobecnym, z którego nie może skorzystać selekcjoner Fernando Santos jest młody obrońca Nuno Mendes. Zawodnik Sportingu nie był przymierzany do pierwszej jedenastki, ale widziano w nim silne wzmocnienie składu oraz dodatkowo liczono, że młody piłkarz ogra się na turnieju. Dzięki temu w przyszłości miałby stanowił o sile reprezentacji. Czy piłkarz zdoła wrócić do pełnych treningów i zaprezentować się na turnieju? O tym przekonamy się w najbliższych dniach.
Przewidywany skład:
Thibaut Courtois – Dedryck Boyata, Jason Denayer, Thomas Vermaelen – Leandro Trossard, Kevin De Bruyne, Axel Witsel, Thorgan Hazard – Eden Hazard, Romelu Lukaku, Dries Mertens
Rui Patricio – Raphael Guerreiro, Pepe, Ruben Dias, Nelson Semedo – Renato Sanches, Danilo, Bruno Fernandes – Diogo Jota, Cristiano Ronaldo, Bernardo Silva
Nasz typ – Zwycięstwo Belgii
Nasze kursy:
Belgia – 2.50 Remis – 3.10 Portugalia 3.05
Awans:
Belgia – 1.75 Portugalia – 2.08
Obie drużyny strzelą gola:
Tak – 1.85 Nie – 1.90
Suma goli w meczu:
Poniżej 0.5 – 8.20 Ponad 0.5 – 1.08
Poniżej 1.5 – 3.10 Ponad 1.5 – 1.38
Poniżej 2.5 – 1.70 Ponad 2.5 – 2.20
Poniżej 3.5 – 1.26 Ponad 3.5 – 3.95
Poniżej 4.5 – 1.08 Ponad 4.5 – 8.40
Czy będzie konkurs rzutów karnych?
Tak – 5.00 Nie – 1.13
Liczba goli w meczu (przedziały):
0-1 – 2.70 2-3 – 1.77 4-5 – 3.85 6+ - 18.00
Belgia wygra do zera:
Tak – 3.80 Nie – 1.23
Portugalia wygra do zera:
Tak – 4.60 Nie – 1.16