Dania - Belgia 1:2 (1:0)
Bramki: Poulsen (2'), T. Hazard (54'), de Bruyne (70')
Żółte kartki:
Dania: Schmeichel - Christensen, Kjaer, Vestergaard (84' Olsen), Maehle - Wass (62' Stryger Larsen), Hojbjerg, Delaney (72' Jensen) - Poulsen (62' Norgaard), Damsgaard (72' Cornelius), Braithwaite.
Belgia: Courtois - Alderweireld, Denayer, Vertonghen - Meunier, Tielemans, Dendoncker (59' Witsel), T. Hazard (90 + 4' Vermaelen) - Mertens (46' de Bruyne), Lukaku, Carrasco (59' E. Hazard).
Dramatu, jaki przeżyli Duńczycy w pierwszej kolejce Euro, nie spodziewał się nikt. W końcowych minutach pierwszej połowy starcia z Finami ataku serca doznał Christian Eriksen – jeden z liderów i najlepszych zawodników duńskiej drużyny. Na szczęście 29-latek dochodzi już do siebie, ale drużyna, która musiała dokończyć mecz już bez niego, przegrała niespodziewanie z Finlandią 0:1. To mocno skomplikowało drogę Danii do awansu, ponieważ teraz zmierzą się oni z mocniejszymi rywalami.
Belgowie w swoim pierwszym spotkaniu na Euro 2020 pokazali, że nie bez powodu są stawiani w roli jednego z faworytów do końcowego zwycięstwa. Pełna gwiazd światowej piłki drużyna rozbiła Rosję 3:0 i pewnie zgarnęła komplet punktów. Wielu fanów „Czerwonych Diabłów” liczy na to, że podobnie będzie w starciu z Danią. Gdyby Belgowie dziś wygrali, praktycznie przypieczętowaliby już swój awans do kolejnej fazy turnieju.