Dla wielu kibiców ćwierćfinałowe spotkanie Euro 2020, w którym zmierzyli się Belgowie oraz Włosi było przedwczesnym finałem tegorocznych mistrzów Europy i już na długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego było wiadome, że czekają nas wielkie emocje. To oczywiście na stadionie w Monachium potwierdzili sami piłkarze, dając niesamowite show pełne pięknych bramek i akcji. Niestety podczas starcia o półfinał Euro 2020 fanom futbolu przyszło oglądać także smutne obrazki, a jednym z nich była kontuzja Leonardo Spinazzoli. Włoski obrońca, który był jedną z kluczowych postaci Włochów w starciu z Belgami, w pewnym momencie poprosił o zmianę, po czym położył się na murawie i zalał łzami. Co więcej, piłkarz nie był w stanie sam opuścić murawy i potrzebne były nosze, na których został zmieniony. Już te obrazki mogły dać fanom do zrozumienia, że stan zdrowia Spinazzoli nie jest zbyt dobry.
Spinazzola wypada na kilka miesięcy
Te informacje szybko potwierdzili włoscy dziennikarze, przynosząc koszmarne wieści. Podczas jednego ze sprintów do piłki, obrońca reprezentacji Włoch najprawdopodobniej zerwał ścięgno Achillesa, co oznacza, że spełnia się dla niego najgorszy scenariusz. Zawodnik broniący na co dzień barw AS Romy nie tylko nie zagra już podczas Euro 2020, ale również będzie miał z głowy znaczną część sezonu 2021/22. Na razie nie wiadomo kiedy Spinazzola mógłby wrócić do gry, bo czekać go będzie piekielnie długa rehabilitacja.