Mamy to - wykrzyczały zapewne dziesiątki tysięcy polskich kibiców po końcowym gwizdku z Macedonią Północną. Choć styl nie był fenomenalny, to nasza kadra jedzie na kolejne mistrzostwa Europy. Po zakończeniu spotkania nie mogło brakować wielkiej radości. Piłkarze przywdziali specjalne, okolicznościowe koszulki.
Na specjalnie przygotowanych strojach nie było specjalnego hasła jak w przypadku dwóch, poprzednich awansów. Nie było ani "Vive la Pologne 2016" ani "Dawaj Polska". Tym razem były wypisane daty kolejnych turniejów, na które udało się Polakom dostać. 2016, 2018, 2020! Pierwszy raz w historii nasza kadra zakwalifikowała się na trzy kolejne imprezy rangi mistrzowskiej!
Pojawiło się również mnóstwo szampana, którym zawodnicy polewali się tańcząc, skacząc i śpiewając "Polska, Biało-czerwoni!". Radość i świętowanie z pewnością przeciągną się nie tylko na czas pobytu na boisko! Okazja ku temu jest jednak spora, nawet jeśli awans w oczach kibiców był obowiązkiem.
![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
