APOEL - Wisła. Szatnia pełna łez

2011-08-24 10:18

- Mieliśmy szansę, ale sie nie udało - mówił Robert Maaskant - po meczu moi zawodnicy w szatki płakali, byli zdruzgotani.

- Dzisiaj możecie się wyryczeć - powiedział do zawodników "Białej Gwiazdy"  prezes Bogdan Basałaj - ale od jutra wracamy do roboty. Musimy wygrać ekstraklasę i dobrze zamieszać w Lidze Europejskiej. A za rok zaatakujemy Lige Mistrzów jeszcze raz.

- APOEL był zespołem lepszym i pokazał, że potrafi grać bardzo dobry futbol - mówił dalej trener Maaskant - czujemy sie fatalnie, bo awans umknął nam w ostatniej chwili. Ale to jest też dobry moment na zyskanie dużej motywacji do walki w Lidze Europejskiej. Pokażemy, że nie jesteśmy frajerami.

Najnowsze