Już podczas spotkania w Białymstoku, gdy Jaga wymęczyła z Kazachami "chude" 1:0, wróżono, że w drugim meczu tych drużyn teamowi Michała Probierza nie będzie łatwo.
Takie prognozy traktowano jako czarnowidztwo, ale rzeczywistość na boisku w Pawłodarze w pełni je potwierdziła. Grający prosty, ale solidny futbol gospodarze osiągnęli nad Jagiellonią wyraźną przewagę, która w końcówce pierwszej połowy zaowocowała dwiema bramkami.
Patrz też: Irtysz - Jagiellonia, wynik 2:0. Zapis relacji LIVE z meczu Ligi Europejskiej
Polski zespół jeszcze dobre 20 minut przedreptał, jakby nic się nie stało i dopiero w końcówce meczu zaczął atakować z większym wigorem. W 74. min Plizga z 5 m strzelił nad bramką Irtyszu i... tyle było jej realnych zagrożeń.
Ekspert, z którym oglądaliśmy ten mecz, wygłosił komentarz, który wydał nam się celny: - To dziwne, że drużyna, która pozbyła się tylko jednego "Grosika", teraz nie jest warta złamanego szeląga.
Prawda, nie jest!