- Gramy u siebie, a w Poznaniu nie możesz kalkulować. Musisz wyjść i wygrać mecz - stwierdził na poprzedzającej czwartkowy mecz konferencji prasowej szkoleniowiec Lecha.
W tym sezonie poznaniacy rozegrali dwa oficjalne spotkania, oba zaczęli w takim samym składzie. Zapytany o ewentualne rotacje Rumak nie chciał jednoznacznie powiedzieć, czy w rewanżowej potyczce z Finami zdecyduje się na zmiany: - Jasne jest, że w dłuższej perspektywie nie da się grać tą samą jedenastką - wyjaśnił i dodał: - Zawodnicy, którzy byli kontuzjowani, potrzebują jeszcze czasu, aby dojść do formy.
Przeczytaj też: Janusz Gol pożegnał się z Legią, co z Dominikiem Furmanem?
Na Stadionie Miejskim w Poznaniu w czwartek nie zobaczymy z pewnością narzekających na urazy Barry'ego Douglasa, Rafała Murawskiego i Luisa Henriqueza, nie zagra także Karol Linetty, który do treningów wrócić ma za dwa tygodnie.