- W pierwszej połowie graliśmy niezły futbol i prowadziliśmy dwiema bramkami, jednak nie udało się tej przewagi utrzymać do końca. Juventus zaatakował i doprowadził do remisu, a potem wyszedł na prowadzenie. My jednak do końca wierzyliśmy, że nie wszystko stracone - mówił tuż po meczu Rudnevs.
Przeczytaj koniecznie: Juventus - Lech wynik 3:3
- Trzeci gol? Owszem, bardzo ładny, ale nie zastanawiałem się, nie mierzyłem. Strzeliłem i cieszę się, że piłka wylądowała w siatce. Zdobyliśmy jeden punkt, z którego trzeba być zadowolonym - dodał Łotysz.
Lech - Juventus. Artjoms Rudnevs: Nie mierzyłem
Artjoms Rudnevs (22 l.) dokonał wielkiej rzeczy - strzelając trzy bramki na stadionie Juventusu Turyn. Łotysz tym dokonaniem co najmniej podwoił swoją wartość i trafił do notesów wielu trenerów w mocnych ligach europejskich.