Mecz Ligi Europy PRZEŁOŻONY w ostatniej chwili! Organizatrzy musieli to zrobić

W niektórych krajach Europy panują obecnie trudne warunki do rozgrywania meczów. Doskonale wiedzą o tym we Włoszech, gdzie z powodu zagrożenia epidemią koronawirusa przełożono aż cztery spotkania poprzedniej kolejki Serie A. Wiele potyczek w ramach kolejnej serii gier nie dojdzie natomiast do skutku z udziałem publiczności, gdyż rząd wprowadził w północnych regionach zakaz organizowania imprez masowych, co mogłoby sprzyjać roznoszeniu choroby.

Rzutuje to także na Ligę Europy. Inter Mediolan rozegra rewanż z Łudogorcem Razgrad przy pustym San Siro, właśnie z wyżej wymienionych powodów. To jednak nie jest jedyny problem, z jakimi mierzą się organizatorzy drugiego co do ważności europejskiego pucharu. Na kilka godzin przed rozpoczęciem starcia Red Bull Salzburg - Eintracht Frankfurt podjęto bowiem decyzję, że spotkanie zostanie przełożone na póki co nieokreślony jeszcze termin.

Powód? Porywisty wiatr nad Salzburgiem, osiągający prędkość nawet do 120 km/h. W takich warunkach niemożliwym byłoby rozegranie meczu piłkarskiego, a także bezpieczne dostanie się na stadion oraz jego opuszczenie. UEFA nie miała innej możliwości.

Choć nie wiadomo jeszcze, na kiedy zostało przełożone spotkanie, to wiele wskazuje na to, że na przyszły tydzień. Już za dwa tygodnie w Lidze Europy dojdzie bowiem do skutku 1/8 finału i musi zostać wyłoniony zwycięzca.

W pierwszym starciu w Niemczech frankfurtczycy wygrali z Austriakami 4:1.