Raków - Sturm

i

Autor: cyfrasport Raków - Sturm

Raków wciąż wierzy

W Częstochowie nie porzucono myśli o wiośnie na europejskich arenach. „Mamy szansę, by oddać Austriakom”

2023-11-30 7:58

Wciąż bez zwycięstwa w fazie grupowej, z zaledwie jednym zdobytym punktem, pozostaje mistrz Polski w Lidze Europy. Stawką dzisiejszego spotkania w Grazu jest przedłużenie nadziei na pozostanie w rozgrywkach pucharowych również w ich wiosennej odsłonie. Warunek konieczny – to pokonanie Sturmu, najlepiej różnicą dwóch goli. Ale w Częstochowie od słów „mecz ostatniej szansy” się odcinają.

- Hasło „mecz ostatniej szansy” brzmi nieco rozpaczliwie. Wolałbym, zważywszy na sytuację w tabeli, określenie „mecz, którym możemy podtrzymać szansę na kontynuowanie europejskiej przygody”mówi „Super Expressowi” były prezes Rakowa, a dziś szef rady nadzorczej częstochowskiej spółki, Wojciech Cygan.

Wygrana w Grazu nie jest, jego zdaniem, scenariuszem abstrakcyjnym. - Zdajemy sobie sprawę z tego, iż pierwszy mecz ze Sturmem nie był w naszym wykonaniu optymalny. Mogliśmy w nim wywalczyć więcej… - Cygan odwołuje się do sosnowieckiej potyczki z początku października, przegranej przez mistrza Polski 0:1. - Rewanż stwarza nam szansę, by za tamten mecz „oddać” Austriakom – dodaje z animuszem.

Runda jesienna w wykonaniu częstochowian to walka nie tylko z przeciwnikami, ale i urazami w ich własnej szatni. Ivi Lopez, Stratos Svarnas, Zoran Arsenić, Łukasz Zwoliński, Giannis Papanikolaou, John Yeboah – lista zawodników, których można by określić mianem kluczowych, a którzy w minionych miesiącach walczyli (bądź wciąż walczą) z kontuzjami, jest długa. To też jedna z przyczyn, dla których pucharowa przygoda Rakowa już dziś może znaleźć kres (wyjąwszy oczywiście ostatnie grupowe spotkanie, 14 grudnia z Atalantą).

Czy utrata szans na wyjście z grupy i kontynuowanie gry w Lidze Konferencji może wpłynąć na zmianę polityki właściciela klubu? - Często spotykam się w przestrzeni publicznej z pytaniem, czy „projekt Raków” nie zostanie w którymś momencie przerwany. Nie widzę takiego zagrożenia – zapewnia Wojciech Cygan niejako w imieniu Michała Świerczewskiego. - Raków nadal będzie budowany według jasno rozpisanego scenariusza. Są już plany dotyczące zamierzeń transferowych, prowadzone są konkretne działania i wynik meczu w Grazu nie będzie mieć na nie żadnego wpływu – dopowiada wiceprezes PZPN-u.

Michał Świerczewski i Wojciech Cygan

i

Autor: Cyfrasport Michał Świerczewski i Wojciech Cygan
Sonda
Czy Raków Częstochowa wyjdzie z grupy w Lidze Europy?
Najnowsze