To był szalony mecz w Krakowie. Wisła Kraków po pierwszym meczu eliminacji Ligi Konferencji Europy miała sporą stratę do Spartaka Trnawa, który zdołał na własnym stadionie wygrać aż 3:1. Jednak w rewanżu to "Biała Gwiazda" pokazała się z bardzo dobrej strony i pierwszy na listę strzelców wpisał się Angel Rodado, który pokonał bramkarza gości z rzutu karnego. W drugiej połowie podopieczni Kazimierza Moskala mieli już dwie bramki przewagi po trafieniu Piotra Starzyńskiego. W dogrywce było już 3:0, a bohaterem Wisły Kraków został Alan Uryga. Niestety nie udało się ekipie z Krakowa utrzymać tego wyniku do końca dogrywki, ponieważ Michal Duris znalazł sposób na pokonanie Kamila Brody. Na szczęście w serii rzutów karnych lepsi okazali się piłkarze Wisły Kraków, a decydującej jedenastki nie wykorzystał Sebastian Kosa.
Jarosław Królewski zadedykował zwycięstwo walczącemu o życie Franciszkowi Smudzie. Wielki hołd dla trenera
Jak poinformował "TVP Sport" legendarny polski trener od dłuższego czasu zmaga się z nowotworem krwi, a jego stan zdrowia pogarsza się z godziny na godzinę. Najnowsze doniesienia mówią o tym, że znajduje się w stanie krytycznym, a prognozy lekarzy są bardzo złe. Prezes Wisły Kraków cytowany przez "WP Sportowe Fakty" zadedykował zwycięstwo "Białej Gwiazdy" dla trenera. - Zdecydowanie tak. Rozmawialiśmy o tym, jak ważne w historii klubu są takie osoby. Z perspektywy wielu lat możemy oceniać, czy ktoś odnosił sukces czy nie, ale to jest przede wszystkim część naszej historii. Za młodu oglądałem trenera Smudę jako szkoleniowca Widzewa Łódź, wychowałem się na tych obrazkach jako ktoś, kto kocha piłkę nożną. To jest człowiek, który budował polską piłkę. Chcemy mu oddać hołd za to, co zrobił dla Wisły Kraków, jakich emocji dostarczał kibicom Wisły. Trzymamy wszyscy za niego kciuki - przekazał Królewski
W mediach społecznościowych Widzew Łódź także napisał słowa wsparcia dla legendarnego trenera.
Listen on Spreaker.