Borussia Dortmund - PSG. Do przerwy 1:0 po golu Fuellkruga
Większość kibiców nie miała wątpliwości, że faworytem tego starcia jest PSG. Zespół, który chwilę temu w dramatyczny sposób wyeliminował Barcelonę, mający w składzie najlepszego (według wielu) piłkarza świata, Kyliana Mbappe, miał mieć przewagę już od początku spotkania. Wyglądało to jednak inaczej. Piłkarze Borussii Dortmund, niesieni kapitalnym dopingiem (szczególnie ze słynnej trybuny za bramką) grali świetnie. Długimi momentami sprawiali, że PSG musiało mocno bronić dostępu do własnej bramki. Zapędy ofensywne paryżan były mocno stłumione, głównie dzięki świetnej grze środka pola zespołu z Dortmundu.
Zanosiło się jednak na remis 0:0 do przerwy, do którego nie doszło dzięki snajperowi Borussii Dortmund, Nicklasowi Fuellkrugowi. 31-letni Niemiec z Hannoveru doskonale wykorzystał podanie od Nico Schlotterbecka i wyprowadził były zespół Roberta Lewandowskiego na prowadzenie. I choć PSG miało niewielką przewagę w posiadaniu piłki po pierwszej połowie, to dortmundczycy schodzili na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.