W Dortmundzie doskonale pamiętają mecze z OM sprzed dwóch sezonów w Lidze Mistrzów. Wówczas dwa razy lepszy był zespół z Francji (3:0 i 3:2). – Mamy lekkie przeczucie, że zemsta wisi w powietrzu – mówi Klopp, który niezbyt przejmuje się faktem, że nie będzie mógł zasiąść na ławce. – Zawieszenie w jednym meczu to nie problem – zapewnia niemiecki szkoleniowiec, który karę dostał za skandaliczne zachowanie podczas meczu z Napoli (1:2).
Zobacz co wyprawiał Jurgen Klopp podczas meczu Napoli - Borussia
Marsylia także przegrała 1:2 w pierwszym meczu, musząc uznać wyższość Arsenalu i porażka w Dortmundzie bardzo skomplikuje sytuację OM w grupie LM. Francuskie media ostrzegają także, że dziś OM czeka piekielnie trudne zadanie, bo zderzy się z najlepszym napadem Bundesligi (Lewandowski, Michitarian, Reus i Aubameyang). Ta czwórka strzeliła 18 z 21 goli dla Dortmundu w tym sezonie.
Przeczytaj koniecznie: Borussia - Marsylia. Robert lewandowski musi zmazać plamę
Sam Lewandowski, który w poprzednim sezonie z 10 golami został wicekrólem strzelców Ligi Mistrzów, także ma nadzieję na zmazanie plamy z meczu z Napoli i ma chrapkę na pierwsze w tym sezonie trafienie w premierowych rozgrywkach klubowych.
Borussia - Marsylia, transmisja LIVE: Canal +, wtorek od 20:40