W weekend Zinedine Zidane widząc słabą postawę Cristiano Ronaldo postanowił zdjąć go z boiska w ligowym meczu. CR7 nie był z tego powodu szczęśliwy i obrażony komentował decyzję szkoleniowca pod nosem. Kilkanaście godzin później na treningu "Królewskich" Portugalczyk niemal złamał nogę Gareth'owi Bale'owi oraz wyzywał swoich kolegów od najgorszych. Takie zachowanie w niczym mu nie pomogło ani nie ulżyło.
Ronaldo oszalał! Krzyczał do kolegów z Realu skur*** i chciał złamać nogę Bale'a [WIDEO]
Potwierdziło się to we wtorek. W trakcie meczu Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund Ronaldo padł w polu karnym z dala od piłki. Obok gwiazdora ekipy z Estadio Santiago Bernabeu znalazł się obrońca gospodarzy Marcel Schmelzer. Poirytowany Ronaldo wymierzył defensorowi BVB kopniaka w nogę. Swojego czasu za podobny czyn David Beckham wyleciał z boiska. Pan Mark Clattenburg w stosunku do Portugalczyka był bardziej pobłażliwy i nie wymierzył mu żadnej kary, prawdopodobnie nie widząc całej sytuacji. Teraz nad tą sprawą pochyli się zapewne UEFA i jeśli na podstawie powtórek wideo uzna Ronaldo za winnego, to może on nie zagrać w kolejnym spotkaniu z Legią Warszawa.
Here's the video of Ronaldo kicking Schmelzer. Courtesy of @warcalol. pic.twitter.com/wK0FAYhDKn
— Sergi Domínguez (@FutbolSergi) 27 września 2016