Gareth Bale ma poważne podstawy, żeby bać się o własne życie. "The Sun" podał, że przed ligowym meczem Realu Madryt z Las Palmas pokoju hotelowego Walijczyka pilnowało aż trzech uzbrojonych po zęby policjantów. Wszystko przez mafię narkotykową, która może polować na gwiazdora "Królewskich". Przestępcy wiedzą, że narzeczona Bale'a jest kuzynką modelki Epiphany Dring. Znana z rozbieranych sesji piękność kilka dni temu zniknęła z tajemniczą walizką.
Media podały, że znajdowało się w niej 300 tysięcy funtów, narkotyki i zegarki. Wartość pakunku wyliczono na około milion funtów. Walizka należała do narkotykowego gangu, a nie modelki i mafia postawiła sobie za cel odnaleźć Dring za wszelką cenę. Przez kilka ostatnich dni rodzina partnerki Bale'a żyje w strachu. Doszło do serii podpaleń samochodów i domów należących do familii. Wydaje się, że kwestią czasu jest to, że piłkarz i jego ukochana trafią na cel bandytów, a wtedy sytuacja może potoczyć się naprawdę tragicznie.