W pierwszym meczu przed tygodniem Panathinaikos wygrał na wyjeździe 3:1 i był w świetnej sytuacji przed dzisiejszym rewanżem w Atenach. Przed meczem zrobiło się gorąco po informacji podanej przez portal sport24.ua. Poinformował on, że zatruciu w Atenach uległo 15 osób z ekipy Dnipro, w tym aż ośmiu piłkarzy. Władze klubu obwiniają za to greckich gospodarzy meczu i zamierzają złożyć oficjalną skargę do UEFA. Więcej faktów przedstawił za pośrednictwem Twittera bardzo dobrze zorientowany w kulisach ukraińskiego futbolu, Piotr Słonka.
Według niego drużyna z Ukrainy mogła zostać otruta. Potwierdził również, że Ukraińcy chcą wnieść skargę do UEFA. Ich zdaniem gospodarze nie byli organizacyjnie przygotowani do meczu. W szatni po treningu miało brakować ręczników, a inne zarzuty dotyczyły transportu drużyny z treningu do hotelu. Według działaczy Dnipro, autokar który przewoził piłkarzy po treningu do hotelu miał spóźnić się o 30 minut i celowo wybrano dłuższą drogę przejazdu do hotelu. Mecz rozpoczął się dzisiaj zgodnie z planem o godz. 19,30.