„Stara Dama” dała się wyszaleć swojemu młodszemu przeciwnikowi. Doświadczony zespół z Turynu przeczekał kilkominutowy napór gości, uspokoił grę i zaczął dyktować swoje warunki. Właśnie na początku okazję mieli Francuzi, bo po strzale Kyliana Mbappe piłka trafiła w słupek. Wtedy jednak młodzian był na pozycji spalonej i zauważył to arbiter. W miarę upływu czasu Juventus zyskiwał przewagę i układał ten mecz pod siebie. Zaczęło się od kilku okazji bramkowych. Najpierw spudłował Mario Mandzukić, później Gonzalo Higuain. Drużynę Monaco ratowali wówczas Kamil Glik i Daniel Subasić. W 33. minucie nie było już rady dla gości. Mandzukić wykorzystał piękne dośrodkowanie Daniego Alvesa i na raty pokonał bramkarza rywali. Jeszcze przed przerwą gospodarze podwyższyli. Do wypiąstkowanej za pole karne piłki dopadł Alves i bez zastanowienia huknął z woleja. Subasić nie zdążył jeszcze ustawić się na linii bramkowej, dzięki czemu Brazylijczyk mógł cieszyć się z gola, a fani Juventusu z przypieczętowania awansu do finału.
Po przerwie zawodnicy „Juve” pozwolili rozgrywać piłkę swoim przeciwnikom. Sami czekali na okazję do kontrataków. Z dziesiątek podań francuskiego zespołu niewiele wynikało, a Włosi mogli zdobyć trzeciego gola, gdyby tylko Juan Cuadrado szybciej zdecydował się na uderzenie. Za zbytnią pewność siebie gospodarze zapłacili w 69. minucie. AS Monaco zaskoczyło szybko rozegranym kornerem, wzdłuż bramki dograł Joao Moutinho, a Kylian Mbappe wpakował piłkę do siatki z najbliższej odległości. Werwy piłkarzom Leonardo Jardima starczyło na kilka minut. „Stara Dama” szybko uspokoiła sytuację i dowiozła do końca korzystny rezultat.
Juventus, tak jak dwa lata temu, zagra w finale Ligi Mistrzów. Bilety do Cardiff wywalczył w przekonującym stylu, będąc drużyną zdecydowanie lepszą od AS Monaco. O końcowy triumf powalczy z hiszpańską drużyną (Realem bądź Atletico) i będzie chciał się zrewanżować za porażkę z 2015 roku, kiedy to puchar zgarnął inny klub z kraju torreadorów, czyli FC Barcelona. Dla drużyny z Księstwa Monaco to koniec przygody z Champions League. Pięknej, pełnej widowiskowych spotkań i spektakularnych zwycięstw przygody. Monaco odprawiło z kwitkiem Tottenham, Manchester City i Borussię Dortmund. Juventus okazał się dla młodego zespołu przeciwnikiem z wyższej półki i dlatego francuski zespół żegna się z rozgrywkami w półfinale.
Juventus - AS Monaco 2:1 (2:0) Wynik dwumeczu: 4:1
Bramki: Mario Mandzukić 33, Dani Alves 44 - Kylian Mbappe 69
Żółte kartki: Leonardo Bonucci, Mario Mandzukić - Radamel Falcao, Benjamin Mendy
Juventus: Buffon - Barzagli (85. Benatia), Bonucci, Chiellini - Dani Alves, Pjanić, Khedira (10. Marchisio), Alex Sandro - Dybala (54. Cuadrado), Higuain, Mandzukić
Monaco: Subasić - Raggi, Glik, Jemerson, Sidibe - Mendy (54. Fabinho), Moutinho, Bakayoko (78. Germain), Silva (70. Lemar) - Mbappe, Falcao
Atletico Madryt - FC Barcelona
Zapraszamy na relację na żywo z hitu piętnastej kolejki Primera Division. Początek meczu Atletico Madryt - FC Barcelona o 21:00!
ZNAMY SKŁADY!
Atletico: Oblak - Trippier, Felipe, Hermoso, Saul - Correa, Herrera, Thomas, Koke - Joao Felix, Morata
Barcelona: ter Stegen - Roberto, Lenglet, Pique, Firpo - Rakitić, de Jong, Arthur - Messi, Suarez, Griezzmann
W tym sezonie piłkarze Atletico Madryt bardzo chętnie dzielą się punktami z rywalami. Z czternastu meczów zremisowali w lidze aż siedem.
Barcelona po trzynastu spotkaniach ma na swoim koncie 28 oczek po 9 wygranych, remisie i 3 porażkach!
Dziś piłkarze Barçy pierwszy raz zagrają w koszulkach w barwach Katalonii, ale też pierwszy raz wykorzystali nowe stroje do podróży. Powiedzieć, że są specyficzne, to jak nic nie powiedzieć ?? pic.twitter.com/v05XsSp67u
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) December 1, 2019
Od lutego 2010 roku Atletico Madryt nie wygrało z Barcelonią w rozgrywkach ligowych. Przez dziewięć lat tylko dwukrotnie udało im się wygrać w meczach Champions League.
W zespole Barcelony na boisku nie pojawi się dziś chociażby Ousmane Dembele, który ostatnio doznał urazu w meczu Ligi Mistrzów.
Kibice Realu liczą, że Atletico będzie stać na sprawienie niespodzianki. O to nie będzie jednak łatwo!
#LaLiga #AtletiBarca #LaZabawa pic.twitter.com/x5ckbTHVoc
— Kapitan Knykieć (@KutanoidBlanco) December 1, 2019
Piłkarze są już w tunelu! Za moment pojawią się na murawie!
Zawodnicy ruszyli na boisko. Kibice śpiewają hymn Atletico!
Arbitrem dzisiejszego spotkania będzie Antonio Mateu Lahoz.
1'
ZACZYNAMY SPOTKANIE!
2'
Pierwszy strzał w tym spotkaniu w wykonaniu piłkarzy Atletico. Alvaro Morata uderzył sprzed szesnastki, ale zrobił to bardzo niecelnie.
4'
Bardzo, bardzo głośne gwizdy rozlegają się przy każdym kontakcie Griezzmanna z piłką!
7'
SŁUPEK! Mnóstwo szczęścia ma Barcelona. Hermoso uderza, piłka odbija się od Umtitiego i nieomal wpada do bramki! Ter Stegen byłby bezradny.
8'
Pierwsza żółta kartka w tym spotkaniu. Thomas ostro potraktował Rakiticia.
11'
Znakomite podanie Trippiera ląduje pod nogami Moraty. Ten został jednak skutecznie zablokowany przez Pique. Bardzo odważnie grają gospodarze.
13'
Nawet fajnie Atletico weszło w ten mecz. Jak nie Atletico :) #lazabawa
— Adrian Lozio (@LozioAdrian) December 1, 2019
17'
Piłkarze Atletico powinni otrzymać rzut rożny - tak się jednak nie statło. Na nic zdały się protesty. Po chwili gospodarze atakują wysokim pressingiem i odzyskują piłkę.
19'
Correa sprowadzony przez Firpo do parteru. Arbiter od razu pokazuje, że będzie to rzut wolny. Koledzy Argentyńczyka próbowali protestować, by wymusić wskazanie przez arbitra na wapno. Nie ma o tym mowy.
21'
HERMOSO! To musiała być bramka. Z kilku metrów uderza mocno i płasko. Ter Stegen jakimś cudem wybija piłkę na rzut rożny.
23'
Trzecia żółta kartka w tym meczu. Tym razem ogląda ją Correa.
25'
Wściekły na swoich kolegów jest ter Stegen. Za proste straty w wykonaniu jego kolegów! Tym razem minimalnie pomylił się Herrera!
Atletico obnaża wszystkie słabości Barcelony Valverde.
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) December 1, 2019
26'
Świetna kontra Barcelony. Piłka była w polu karnym pod nogami Rakiticia, ale ten uderza fatalnie...
31'
Dzisiaj jedno z 4 spotkań Atleti w La Liga w którym możemy zobaczyć jak grają z ambicją oraz zadziornością. Za tydzień powrót do rzeczywistości i tryb 'łajza'. #LaZabawa
— Tomasz Płonka ?? (@tplonka89) December 1, 2019
33'
I kolejna - czwarta już - żółta kartka w tym meczu. Pique powstrzymywał kontratak.
37'
Suarez uderza bez zastanowienia sprzed pola karnego. Daleko było jednak temu strzałowi do miana celnego.
40'
Morata główkuje i kolejny raz fenomenalnie odbija piłkę ter Stegen! Co za mecz w jego wykonaniu!
41'
Piłka odbiła się od ręki jednego ze stoperów Barcy! Lahoz sprawdzał, czy nie powinien być to rzut karny. Nie - gramy dalej!
44'
POPRZECZKA! Tym razem po główce Gerarda Pique. Bramka jest jak zaczarowana - z obu stron nic nie chce wpaść do siatki.
45+1' 0:0
KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY!
W tym meczu dzieje się naprawdę dużo. Gospodarze mają liczne okazje do zdobycia bramki, ale świetnie między słupkami Barcelony sprawia się Marc-Andre ter Stegen. Atletico również było uratowane przez poprzeczkę. W tym meczu będzie się jeszcze działo dużo!
Dobre tempo meczu póki co w Madrycie, Atletico to zupełnie inny zespół niż ten, który tydzień temu widziałem w Granadzie. Widać, że zima tuż tuż i temperatura w okolicach 0, chłopakom ewidentnie chce się dziś biegać? #LaZabawa
— Bartosz Bajorek (@xBarteQ) December 1, 2019
Doskonała 1 połowa meczu #ATMBAR. Są akcje, są parady. Świetnie się to ogląda. Oba zespoły tworzą hit nie tylko z nazwy. Powinno być 2:1 dla Atletico do przerwy gdyby setki wpadały. #LaLiga #lazabawa
— Paweł Jaśkiewicz (@eltraductor90) December 1, 2019
W Madrycie pada coraz mocniej, ale piłkarze, miejmy nadzieję, dopiero się rozkręcają. Zawodnicy wracają na murawę!
46'
ZACZYNAMY DRUGĄ POŁOWĘ!
47'
Griezmann uderza sprzed pola karnego. Mocno, celnie, ale prosto w Oblaka.
50'
To pozwala wierzyć, że druga odsłona będzie lepsza! Na razie naciska Barca.
Taka ciekawostka. Tylko sześć goli w pierwszych połowach padło w ostatnich 9. meczach pomiędzy Atletico i Barceloną #lazabawa https://t.co/2YyqXLHbj1
— Michał Król (@Mich_Kro) December 1, 2019
55'
Morata powalił Messiego, ale zdaniem sędziego bez faulu! Po chwili za akcją rywali wraca Suarez, przerywa ją i jest faulowany.
58'
Jak na razie emocji w drugiej odsłonie jak na lekarstwo. Barcelona rusuza z kontrą. De Jong za mocno do Griezmanna.
61'
Messi uderza sprzed pola karnego. Z wielkimi problemami łapie piłkę Oblak. Okazji do dobitki szukał Suarez, ale Słoweniec był szybszy.
63'
Sergi Roberto znakomicie popędził z kontratakiem. Znalazł tuż przed szesnastką Suareza, który uderza z pierwszej piłki, ale znowu świetnie broni Oblak!
65'
Barcelona powoli się napędza. Goście coraz częściej wchodzą w szesnastkę Atletico, ale tym razem strzał Messiego został zablokowany przez Felipe.
66'
Pierwsza zmiana w meczu, w zespole Atletico: schodzi Joao Felix, wchodzi Vitolo.
69'
Szybka kontra gości, Vitolo musi przerywać faulem kontrę, ale nie jest w stanie zatrzymać Messiego. Uderzenie Griezmanna wysoko ponad poprzeczką.
72'
Co tu się wyprawia?! Morata ucieka skrzydłem, fauluje go Pique, a arbiter nie pokazuje drugiej żółtej kartki stoperowi. Zasłużone gwizdy dla arbitra.
72'
A teraz Sergi Roberto ratuje Barcelonę przed utratą bramki, wybijają piłkę w ostatniej chwili sprzed bramki.
74'
Zmiany w obu zespołach. W ekipie Atletico schodzi Correa, wchodzi Lemar. W składzie Barcelony plac gry opuszcza Arthur. Zmienia go Vidal.
77'
Patrząc na kontry Barcelony, Luis Enrique musi płakać. Bez Messiego po prostu nie istnieją.
— Paweł Machitko (@PawelMachitko) December 1, 2019
80'
Ostro sfaulowany Pique przez Vitolo, ale sędzia tym razem oszczędził piłkarza Atletico. Stoper Barcy prawdopodobnie nie będzie mógł kontynuować meczu.
82'
Kolejna zmiana w zespole Barccelony. Schodzi Pique, zastępuje go Umtiti.
85'
Kolejny rzut rożny dla Barcelony, kolejny, który nic nie dał!
87' 0:1
GOOOOOOOOOL!
GENIUSZ PIŁKI! Tylko tak można go nazwać. Samodzielny rajd Messiego, podanie do Suareza, ten wykłada piłkę przed szesnastką, a Argentyńczyk znakomitym strzałem pokonuje Oblaka!
88'
Niesamowity wyczyn Argentyńczyka! Piękna bramka!
GranDIOSo Messi #AtletiBarca 0a1 #LaLiga pic.twitter.com/EWYLUGcfkl
— Vicente Arévalo V (@Vicente21ec) December 1, 2019
90'
#MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! #MESSI! pic.twitter.com/g7t001peHr
— FC Barcelona (@FCBarcelona) December 1, 2019
90+1'
Trzy minuty zostały doliczone do regulaminowego czasu gry.
90+4' 0:1
KONIEC MECZU!
Futbol to gra błędów, gra, w której o zwycięstwie decyduje tylko jeden, malutki błąd. Choć Atletico w pierwszej połowie mogło strzelić trzy gole, to ostateczcnie przegrywa z Barceloną 1:0! Decydującego gola strzelił Leo Messi, choć wielkie brawa należą się przede wszystkim Marcowi-Andre ter Stegenowi.