Mistrzowie Polski jechali do stolicy Hiszpanii jak na ścięcie. Większość osób zastanawiała się nad rozmiarami porażki podopiecznych Jacka Magiery przeciwko "Królewskim" tym bardziej, że w miniony weekend przegrali na wyjeździe z Pogonią Szczecin 2:3, a gracze Zinedine'a Zidane'a rozbili Betis 6:1. Jednak ku zaskoczeniu wszystkich, to Legia w pierwszych minutach stworzyła sobie okazje do tego, aby wyjść na prowadzenie. Ostatecznie warszawska drużyna przegrała 1:5, lecz mimo to pokazała wolę walki, charakter, a Miroslav Radović strzelił gola z rzutu karnego.
Po końcowym gwizdku sędziego zadowolony z postawy zawodników na Santiago Bernabeu był jeden z właścicieli mistrzów Polski, który podzielił się ciekawą informacją na Twitterze. - Prezes Realu spytał mnie o nazwiska 4 naszych piłkarzy. Walczyliśmy!! Dziękuje drużynie - napisał Bogusław Leśnodorski na portalu społecznościowym, lecz nie zdradził o kogo chodziło Florentino Perezowi. Kto wie, być może w zimowym okienku transferowym będziemy świadkami transferu na linii Warszawa - Madryt! W końcu obydwa zespoły czeka jeszcze drugie spotkanie tym razem przy Łazienkowskiej, lecz bez udziału publiczności.
Prezes Real-u spytał mnie o nazwiska 4 naszych piłkarzy Walczyliśmy!! Dziekuje dryzynie
— B(L)1916 (@BL_1916) 18 października 2016