W fazie pucharowej Champions League 14 razy zdarzyło się, że zespół przegrał w domu 0:2. W takim przypadku nikomu tych strat nie udało się odrobić. Czy Monaco przejdzie do historii? Szanse wielkie nie są, bo Juventus jest w doskonałej formie. A Glik znów będzie miał piekielnie trudne zadanie, pilnując Gonzalo Higuaina, który strzelił dwa gole w pierwszym meczu.
Argentyńczyk ma szansę przejść do historii Juventusu jako piłkarz z największą liczbą bramek w jednym sezonie. 32 gole, które zgromadził do tej pory, dają mu trzecie miejsce ex aequo z Del Piero i Trezeguetem. Przed nimi są Ferenz Hirzer (35 goli, sezon 1925/26) i Felice Borel (37 bramek, 1933/34). Przed Higuainem w tym sezonie jeszcze może nawet sześć spotkań, więc szansa na świetny wynik całkiem spora.