Liga Mistrzów: Klęska Milanu. Przegląd mediów.

2011-03-10 9:00

Awans  Tottenhamu i Schalke do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów zaskoczył znawców futbolu, zwykłych kibiców, a nawet bukmacherów. 0:0 na White Hart Lane i 3:1 na Veltins Arena w Gelsenkirchen postawiły przedmeczowe kalkulacje na głowie.  Najgoręcej komentowane jest  wyeliminowanie AC Milanu.

- Milan mówi  "addio Europa"  - smętnie stwierdza CORRIERE DELLA SERA - Nie wystarczy grać efektownie i z rozmachem, potrzebna jest jeszcze skuteczność. A ta w wykonaniu Milanu była zerowa.

- Milan pokazał lepszą grę - przekonuje na łamach LA GAZZETTA DELLO SPORT  trener Massimiliano Allegri -  ale calcio jest grą w którą nie zawsze lepsi wygrywają.   Naprawdę lepsi - wygrywają,  komentuje lakonicznie jego wywody gazeta.

W  Anglii ton pomeczowych relacji i komentarzy jest zgoła inny.

- Nie mieliśmy okazji do świętowania sukcesu - zapewnia DAILY MIRROR  trener Tottenham Hotspurs  Harry Redknapp - ja po meczu wypiłem filiżankę herbaty i zjadłem sandwicza z bekonem, to wszystko. Wiecie, życie pędzi jak roller-coaster i nie ma czasu na zatrzymywanie się. Trzeba myślec do przodu.

Na temat tej przyszłości Harry Redknapp spekuluje w THE SUN: - Nie dawajcie nam Barcelony!   To jedyna drużyna, której nie chcemy wylosować w ćwierćfinale. W pozostałych potencjalnych przeciwnikach nie będę przebierał. Teraz juz możemy pokonac każdego.

- Bez "Pitbulla" Gattuso - pisze niemiecki BILD - Milan nie potrafil ugryźć  Tottenhamu.

Niemiecka gazeta więcej miejsca poświęca  zwycięstwu 3:1 Schalke nad Valencią i przy okazji ujawnia:

- Akurat w dniu wygranej rada nadzorcza Schalke podjęła decyzję, że wprawdzie trener Felix Magath ma z klubem kontrakt do roku 2013, ale wobec braku wyników (Schalke jest w tabeli Bundesligi na 10. miejscu - przyp. red.) z końcem bieżącego sezonu powinien odejść.

A oto kilka opinii  z polskiej prasy.

RZECZPOSPOLITA:  Przeszkadzać też trzeba umieć. Kiedy Harry Redknapp zapowiadał przed sezonem, że Tottenham może stać się jego rewelacją większość pukała się w głowy. Tottenham awansował dzięki sztuce przeszkadzania.(...) Valencia zmarnowała okazję, Hiszpanie prowadzili 1:0 i mieli okazję do podwyższenia wyniku. Wtedy jednak Jefferson Farfan wyrównał, pomógł zdobyć gola Gavranoviciowi i w końcu Valencię dobił.

DZIENNIK: Milan nie mając nic do stracenia do końca atakował, ale jego próby przypominały walenie głową w mur.

GAZETA  WYBORCZA: Milan odpadł jak zawsze. Lidera Serie A nie uratowało trio  Ibrahimovic - Pato - Robinho.

 

 

 

Najnowsze