Finał Ligi Mistrzów: City - Inter

i

Autor: AP PHOTO Finał Ligi Mistrzów: City - Inter

Wielki Finał

Manchester City zdobywa Puchar Europy pierwszy raz w historii! Rodri bohaterem meczu, wielkie emocje w Stambule

2023-06-10 23:04

Manchester City jeszcze przed spotkaniem był stawiany w roli faworyta tego spotkania, jednak nie było to widoczne od początku meczu. Wielki chaos panował na murawie i żadna z drużyn nie była w stanie przejąć inicjatywy. Przez większość meczu piłka była rozgrywana w środkowej części boiska, a defensywa obu ekip radziła sobie z każdym ewentualnym zagrożeniem. Dopiero w 68. minucie było ogromne zamieszanie pod bramką Onany, po czym futbolówka trafiła pod nogi Rodriego, który precyzyjnym strzałem otworzył wynik spotkania. Pomimo wielu prób, Inter nie był w stanie doprowadzić do remisu i sędzia Szymon Marciniak zakończył to spotkanie w regulaminowym czasie gry.

Manchester City - Inter 1:0 (0:0)

Bramki: Rodri (68')

Kartki: żółte: Barella, Lukaku, Haaland, Onana, Ederson

Manchester City: Ederson - Akanji, Dias, Ake - Stones (Walker 82'), Rodri - Silva, De Bruyne (Foden 36'), Gundogan, Grealish - Haaland

Inter: Onana - Darmian (D'Ambrosio 84'), Acerbi, Bastoni (Gosens 76') - Dumfries (Bellanova 76'), Barella, Brozovic, Calhanoglu (Mkhitaryan 84'), Dimarco - Martinez, Dzeko (Lukaku 57')

Oczy wszystkich piłkarskich kibiców z całego świata w sobotni wieczór będą zwrócone na stadion Ataturk Olimpiyat w Stambule. Dla Manchesteru City jest to ogromna szansa na wywalczenie pierwszy raz w historii klubu potrójnej korony, co oznacza, że jeszcze nigdy wcześniej nie triumfowali w zmaganiach Ligi Mistrzów. W porównaniu do angielskiej drużyny, Inter jest weteranem tych rozgrywek, ponieważ mają już na swoim koncie trzy trofea Champions League, a dokonali tego w latach 1964, 1965 oraz 2010. Faworytem tego spotkania są podopieczni Pepa Guardioli, jednak w piłce nożnej zdarzało się wiele niespodzianek. Smaczkiem dla polskich kibiców na pewno będzie fakt, że to starcie będzie sędziował Szymon Marciniak wraz ze swoim sztabem. Nie mogło być inaczej, po tak świetnie poprowadzonym finale mistrzostw świata. 

Najnowsze