Neymar

i

Autor: AP PHOTO Neymar

Neymar totalnie się skompromitował. Śmieje się z niego cały świat. Okropny obciach

2022-02-20 11:23

Kibice Paris Saint-Germain mieli ostatnio spore powody do radości, bo ich zespół w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów pokonał Real Madryt i przybliżył się do awansu. Humory fanom z Paryża szybko zostały jednak popsute. PSG w lidze francuskiej przegrało niespodziewanie z Nantes, a podczas spotkania skompromitował się Neymar. Wideo z jego wykonaniem rzutu karnego obiegło już cały świat.

Nie jest tajemnicą, że Paris Saint-Germain mknie w tym sezonie po kolejny tytuł mistrzów Francji. Ich przewaga nad resztą stawki już w tym momencie jest pokaźna. Dlatego paryżanie mogą skupić się na innych celach, a ich głównym zadaniem jest zwycięstwo w Lidze Mistrzów. We wtorek zrobili w tym kierunku mały krok, bo pokonali Real Madryt na własnym terenie.

Zbigniew Boniek nie owijał w bawełnę. Tak określił Piotra Zielińskiego, te słowa nie pozostawiają wątpliwości

Neymar się skompromitował. Nagranie obiegło cały świat

Zwycięstwo PSG zapewnił w doliczonym czasie gry drugiej połowy Kylian Mbappe. Wydawało się, że rozpędzone PSG bez większych problemów poradzi sobie w sobotnim starciu ligi francuskiej z Nantes. Gospodarze stanęli jednak na wysokości zadanie i sprawili ogromną sensację. Już po kwadransie Nantes prowadziło 2:0.

Niebywały skandal na polskiej gali. Zagrali hymn nazistowskich Niemiec. Mateusz Borek grzmi

Trzecią bramkę tuż przed przerwą gospodarze dołożyli z rzutu karnego i wielu kibiców mogło być zszokowanych, gdy patrzyli na wynik spotkania. PSG nie składało jednak broni i jasnym było, że Nantes musi się mieć na baczności, bo paryżanie są w stanie odrobić nawet największe straty. W 47. minucie było już 3:1.

Fatalny rzut karny Neymara. Co on wymyślił?

Na listę strzelców po stronie Paris Saint-Germian wpisał się Neymar. Brazylijczyk nieco ponad dziesięć minut później mógł jeszcze bardziej przybliżyć swój zespół do wywalczenia choćby remisu. Goście wywalczyli rzut karny. Do piłki podszedł właśnie reprezentant Canarinhos i uderzył w prawy róg bramki, patrząc z perspektywy strzelca.

Ale nie dość, że uderzenie było mało precyzyjne, to w dodatku siła strzału była mizerna. Bramkarz Nantes Alban Lafont z dużym spokojem chwycił piłkę, co przy jedenastkach zdarza się bardzo rzadko. Nagranie z fatalnie wykonanym rzutem karnym przez Neymara obiegło cały świat, a kibice nie szczędzili szyderstw pod adresem zawodnika.

Najnowsze