Robert Lewandowski - krytyka za mecze z Realem Madryt

i

Autor: East News 2. Krytyka za mecze z Realem Madryt (kwiecień-maj 2018) "Lewy" miał być czołową postacią Bayernu w rywalizacji półfinału Ligi Mistrzów z Realem Madryt, ale znów zawiódł. Nie strzelił ani jednego gola i jego drużyna odpadła z rozgrywek. Polak był mocno krytykowany, niektórzy uznali go nawet najsłabszym zawodnikiem dwumeczu. A w niemieckich mediach pojawiły się informacje, jakoby jego koledzy z drużyny narzekali na jego zaangażowanie na treningach. To właśnie z tego powodu na początku roku trener Heynckes miał odbyć z nim rozmowę wychowawczą.

Prezes Napoli zaatakował władze UEFA: Finał Real Madryt - Liverpool gwarantuje im duże zyski

2018-05-06 16:35

Aurelio De Laurentiis znów wszedł na wojenną ścieżkę! Prezes Napoli skrytykował władze UEFA po półfinałach Ligi Mistrzów. Nie powiedział wprost, jedynie zasugerował, że kontynentalna federacja piłkarska mogła wpłynąć na wyniki półfinałów Ligi Mistrzów. - Mecz pomiędzy Realem Madryt a Liverpoolem będzie korzystniejszy od finału pomiędzy Romą a Bayernem - stwierdził.

De Laurentiis ostro podsumował pracę arbitrów podczas półfinałów Ligi Mistrzów. Zasugerował, że komuś zależało na tym, by w finale znalazły się Real oraz Liverpool, a nie Bayern Monachium oraz AS Roma. - Gdyby był VAR, to Roma doprowadziłaby do dogrywki. A biedny Bayern musiał wrócić do domu, chociaż nie odgwizdano mu oczywistego karnego. VAR jest niezbędny również w Lidze Mistrzów - stwierdził prezes Napoli.

To mocne oskarżenie. Zdaniem charyzmatycznego Włocha finał pomiędzy zespołami z Hiszpanii oraz Anglii to najlepsze, co mogło się trafić piłkarskiej centrali. - Finał pomiędzy drużynami z tych krajów zapewni UEFA bardzo duże zyski. Dodać do tego trzeba również oglądalność - powiedział.

Nie byłby sobą, gdyby nie wrzucił do jednego kotła również rozgrywek Serie A, gdzie Napoli wydaje się tracić dystans i nadzieje na tytuł mistrzowski. De Laurentiis uważa, że na Półwyspie Apenińskim Var akurat jest, ale działa źle. - Gdyby we Włoszech do tego systemu podchodzono w staranny sposób, to teraz mielibyśmy sześć czy osiem punktów więcej - ocenił, podkreślając, że za wszystkim stoi rodzina Agnellich, najpotężniejsza we Włoszech: - Arbiter przemyśli swoją decyzję dwadzieścia razy zanim podejmie decyzję przeciwko władzy.

Niestety, De Laurentiis nie wskazał, kto jest bezpośrednio winny "ustawianiu" meczów Ligi Mistrzów.

Zobacz również: Jarosław Niezgoda dostał gigantyczną podwyżkę! Ile zarabia napastnik Legii Warszawa? [GALERIA]

Wyniki na żywo - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin

Najnowsze