Informacja, że Robert Lewandowski rozpocznie spotkanie Benfica Lizbona - Bayern Monachium w ćwierćfinale Ligi Mistrzów na ławce rezerwowych obiegła polskie media na godzinę przed pierwszym gwizdkiem arbitra. Jedni sądzili, że kapitan reprezentacji Polski nie gra z powodu żółtych kartek - gdyby otrzymał napomnienie z Portugalczykami, to nie wystąpiłby w ewentualnym półfinale rozgrywek. Drudzy mówili o słabszej formie snajpera mistrzów Niemiec.
Robert Lewandowski miał wypadek?
Sensacyjną informację na Twitterze przekazał Michał Kołodziejczyk. "Lewandowski nie gra nie ze względu na taktykę. W niedzielę miał wypadek samochodowy w Monachium. Jeden pan w niego wjechał" - napisał na portalu społecznościowym dziennikarz portalu wp.pl. Na szczęście Polakowi nic się nie stało. To była niegroźna stłuczka, nie z winy naszego piłkarza. Potwierdził to menedżer gwiazdora Cezary Kucharski.Trener Guardiola postanowił jednak dać Lewandowskiemu odpocząć. Wpuścił go na boisko dopiero w końcówce.
Lewandowski nie gra nie ze względu na taktykę. W niedziele miał wypadek samochodowy w Monachium. Jeden pan w niego wjechał.
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) 13 kwietnia 2016