Mnóstwo fanów futbolu z nostalgią wspomina czas, kiedy Neymar szalał na murawie w barwach "Blaugrany". Wówczas wraz z Leo Messim i Luisem Suarezem tworzył drużynę nie tylko efektowną, ale i bardzo efektywną. Niestety jednak dla Katalończyków, latem 2017 roku piłkarz uznał, że czas na zmiany i podpisał kontrakt z Paris Saint-Germain. Od tej pory nic już w Barcelonie nie było takie samo, a i sam piłkarz nie ukrywał nostalgii za minionymi czasami.
Wielka szansa Lewandowskiego! Polak KOMPLETNIE się tego nie spodziewał
Już w 2019 roku tajemnicy nie stanowił fakt, że negocjowany był powrót Neymara do Barcelony. Ostatecznie zawodnik został jednak w Paryżu, a po kilkunastu miesiącach sytuacja uległa zmianie o 180 stopni. Niewykluczone, że teraz to Leo Messi dołączy do niego we Francji, a nie odwrotnie. Argentyńczyk już w wakacje nie ukrywał chęci opuszczenia Camp Nou, a po sezonie jego kontrakt wygaśnie i będzie mógł związać się z kim mu się tylko podoba.
- W przyszłym roku koniecznie muszę zagrać z Messim ponownie! - wypalił przed kamerami Neymar po zwycięstwie PSG z Manchesterem United, co wszelkie pogłoski spotęgowało do niewyobrażalnych dotąd rozmiarów. Czy genialny Argentyńczyk już wkrótce będzie zdobywał bramki w barwach ekipy z Paryża? Tego zdecydowanie nie można wykluczyć!