Zinedine Zidane trenerskie szlify zbierał w juniorskich drużynach Realu Madryt, a w 2016 roku przejął stery w pierwszej drużynie. Mimo że poprowadził on „Królewskich” do trzech z rzędu zwycięstw w Lidze Mistrzów, to na koniec sezonu 2017/2018 odszedł z klubu. Po niespełna roku wrócił, gdy Real wpadł w kryzys, lecz przygoda ta znów nie potrwała długo i Francuz ponownie opuścił Madryt po niewiele ponad dwóch latach pracy i od czerwca tego roku pozostaje bezrobotny. Okazuje się jednak, że teraz zamiast powrotu, Zidane nareszcie zdecyduje się na próbę poprowadzenia innego klubu niż Real. Początkowo mówiło się o tym, że zastąpi on Ole Gunnara Solskjaera, który właśnie został zwolniony z Manchesteru United. Teraz jednak dziennik „Le Parisien” podaje, że „Czerwone Diabły” ma przejąć Mauricio Pochettino – czyli obecny trener PSG i to właśnie na jego miejsce ma wskoczyć Zinedine Zidane.
Kosmiczny gol Lewanowskiego przeciwko Dynamo Kijów! Czegoś takiego nie ogląda się często [WIDEO]
Zidane za Pochettino, Pochettino za Solskjaera
Francuska gazeta przekazuje, że Argentyńczyk nie czuje się dobrze w PSG, w którym pracuje od niespełna roku. Rodzina Pochettino, który przez lata prowadził Tottenham, miałby chętnie wrócić na Wyspy, a sam Manchester United również chętnie widziałby u siebie tego trenera. Za powrotem do Anglii przemawiać ma również to, że wciąż tam mieszka rodzina Pochettino.
Kłopoty kolejnego klubu w Lidze Mistrzów przed ważnym meczem. Zabraknie bramkarza i obu trenerów!
PSG z kolei może wcale nie robić problemów Argentyńczykowi, jeśli ten poprosi o odejście, bowiem zdaniem „Le Parisien” władze francuskiego potentata pozytywnie patrzą na możliwość zatrudnienia Zidane’a. Podobno odbyła się już pierwsza rozmowa z Francuzem, który jest zainteresowany dołączeniem do drużyny ze stolicy.