Mistrzostwa świata w Katarze wielkimi krokami dobiegają końca, podczas tego prestiżowego turnieju nie brakowało emocji, a także niespodzianek. Jedną z pierwszych sensacji na pewno było zwycięstwo Arabii Saudyjskiej z pierwszym finalistą - Argentyną. Jednak o wiele większym sukcesem może pochwalić się reprezentacja Maroka, która dotarła do półfinału imprezy, a także ma szansę na wielki finał. "Lwy Atlasu" od początku mundialu pokonały takie zespoły jak: Belgia, Hiszpania oraz Portugalia, a także zaliczyli remis z Chorwacją 0:0. W walce o jedno z najbardziej prestiżowych trofeów na drodze "czarnego konia" turnieju stanie obrońca tytułu - Francja. "Trójkolorowi" są faworytami tego spotkania, jednak wszystko się może wydarzyć, tym bardziej na tak nieprzewidywalnym mundialu, jaki jest w Katarze.
Ten wywiad stał się hitem! Nagranie z "Mekambe" w roli głównej stało się viralem
Adam Feder podczas rozmowy w "Komentery" z jednym z przechodniów poruszył temat mundialu. Bohater nagrania wypowiedział się o jednym z piłkarzy imprezy. - Najlepszym piłkarzem dla mnie jest ten Mekambe. To jest dla mnie piłkarz wszechświatów. On kosztował 75 milionów euro, bo jest młody, a jeszcze się rozwija. Lewandowski kosztował tylko 35 milionów euro - podsumował rozmówca. To nagranie od razu stało się viralem w mediach społecznościowych i rozsławiło w mgnieniu oka bohatera wywiadu.
Reporter po czasie wrócił do tej samej osoby, aby dowiedzieć się, jak wygląda jego życie po "zyskaniu sławy". - Tu mnie nazywają teraz Mambeppe, Mekambe mnie nazywają. Dużo ludzi mnie rozpoznaje, ja ich nie znam. Chcą sobie robić ze mną zdjęcia - przekazał rozmówca. Bohater nagrania zdradził także, dlaczego zajmuje się sprzedawaniem na ulicy.
W wideo poniżej dowiesz się, co robi na co dzień słynny "Pan Mekambe".