Chorwacja - Belgia 0:0 (0:0)
Bramki:
Kartki: Dendoncker (66')
Chorwacja: Livaković - Juranović, Lovren, Gvardiol, Sosa - Modrić, Brozović, Kovacić (92' Majer) - Kramarić (64' Petković), Livaja (64' Pasalić), Perisić.
Belgia: Courtois - Dendoncker (72' Tielemans), Alderweireld, Vertonghen - Meunier (87' E. Hazard), Witsel, De Bruyne, Castagne - Trossard (58' T. Hazard), Mertens (46' Lukaku), Carrasco (72' Doku).
Od samego początku lepiej w tym spotkaniu wyglądała Chorwacja. Już w pierwszych sekundach na bramkę uderzał Perisić. Później wicemistrzowie świata mieli jeszcze parę szans, ale Belgowie także próbowali odpowiedzieć. W drugim meczu Maroko szybko wyszło na prowadzenie i już było wiadomo, że najpewniej któraś z europejskich drużyn już pożegna się z turniejem (aby wyszły obie, potrzebna była wygrana Kanady z Marokiem, najlepiej dużą różnicą bramek - wówczas otworzyłyby się scenariusze na awans i Chorwacji, i Belgii). Mimo że Belgowie potrzebowali gola bardziej, to w zasadzie nie potrafili zagrozić bramce rywala.
W drugiej połowie to się nie zmieniło. Choć czasami atakowali agresywniej, to jednak więcej okazji zdawała się mieć Chorwacja. A nawet jeśli wicemistrzostwie świata nie kreowali, to bardzo mądrze się bronili przed Belgami. W samej końcówce brązowi medaliści poprzednich mistrzostw w końcu się rzucili do ataku, najlepsze okazje miał Romelu Lukaku, ale napastnik Belgii albo trafiał w słupek, albo nie potrafił w ogóle uderzyć w kierunku bramki. Ostatecznie utrzymał się bezbramkowy remis, który dał Chorwacji awans z drugiego miejsca. Pierwsze zajęło Maroko, które pokonało Kanadę 2:1.
Chorwacja – Belgia RELACJA NA ŻYWO Mundial 2022 Chorwacja – Belgia WYNIK LIVE ONLINE
Większość fanów była przekonana, że w grupie F, gdzie rywalizują Chorwacja, Belgia, Maroko i Kanada, to właśnie europejskie zespoły były faworytami do awansu. Już w pierwszych meczach doszło do niespodzianek – Chorwacja zremisowała z Marokiem, natomiast Belgia wygrała z Kanadą, choć dość szczęśliwie. Później było jeszcze ciekawiej – Chorwacja rozbiła Kanadę, choć wydawało się, że ta może się im postawić, natomiast Belgia... przegrała z Marokiem! W tej chwili awans ma Chorwacja oraz Maroko, natomiast Belgia traci do tych drużyn tylko punkt. Bezpośrednie starcie Chorwatów oraz Belgów będzie bardzo emocjonujące, ale jeśli Maroko wygra z Kanadą, to ktoś z europejskiej dwójki faworytów pożegna się z turniejem.