Jan Tomaszewski NA GORĄCO po meczu Polska - Szwecja. ZMIAŻDŻYŁ Szwedów, PRZYŁOŻYŁ też Sousie! [WIDEO]

„Super Express”: - Panie Janku, mamy to, Polska jedzie na mundial!

Jan Tomaszewski: - Spełniły się nasze przewidywania. Szwedzi wykończyli się fizycznie meczem z Czechami. Mówiliśmy, że w drugiej połowie będziemy mieli przewagę. Mamy najlepsze pokolenie w historii polskiej piłki, ale na razie bez spektakularnych sukcesów. Do stanu 2:0 Szwedzi byli lepsi, ale od 2:0 myśmy grali akcje i tylko fenomenalnej postawie bramkarza Szwecji, nie przegrali wyżej. Oni momentami nie mogli wyjść z własnej szesnastki!

- Kto był najlepszy w naszej drużynie?

- Wyróżniam dwóch najlepszych zawodników. Pierwszy to Wojtek Szczęsny, który obronił kilka kapitalnych sytuacji. Myśmy cały czas mówili, że Wojtek jest bramkarzem numer jeden. Natomiast drugim najlepszym był Sebastian Szymański, bo groźne wszystkie akcje w pierwszej połowie były po akcjach Szymańskiego. Mam ogromną satysfakcję, że ten Siwy Bajerant popełnił błąd odstawiając Szymańskiego. A my w naszych wywiadach mówiliśmy właśnie o Szymańskim. Wyróżnię też Kamila Glika. To co zrobił Kamil… On od 5 minuty pokazywał na zmianę, a potem potwierdził, że jest Iron Manem. Z naderwanym włókienkiem grał do końca. Nieprawdopodobny zawodnik.

Przeczytaj także: Czesławowi Michniewiczowi puściły nerwy po awansie na mundial! Te obrazki widziała cała Polska, wzruszający widok

- Czego możemy spodziewać się na mundialu? Tam będą jeszcze silniejsi rywale.

- Nie, nie, nie. Wcale nie będą silniejsi. Tam trzeba grać swoją grę i ustawienie, które nam najbardziej odpowiada. Tę grę trzeba doskonalić. Mecze w Lidze Narodów nie mogą być traktowane jak przez tego Bajeranta, że gdzieś gramy rezerwowym składem. Musi być wytypowana 18-stka i nią trzeba grać, żeby doprowadzić do automatyzmów. Bo w meczu ze Szwecją brakowało mi trochę tiki-taki, za dużo było nieporozumień.

- Jak daleko możemy zajść na mundialu?

- Adam Nawałka udowodnił, że medal na mistrzostwach Europy był w zasięgu. Gdyby nie zaczął kombinować w Rosji, bylibyśmy też wysoko. Teraz jest ostatnia szansa dla tego pokolenia, żeby coś osiągnąć. Półfinał mundialu jest w zasięgu tej drużyny, jeśli będzie prowadzona.

Zobacz też: Najlepsze MEMY po meczu Polska - Szwecja! Biało-czerwoni zdemolowali rywali i jadą na mundial w Katarze