Wiele gorzkich słów padało pod adresem FIFA i UEFA w ostatnich dniach. Trudno jednak nie mieć wrażenia, że jedni i drudzy popełnili wiele błędów w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. Skandaliczna napaść, której dopuścił się Władimir Putin powinien oznaczać natychmiastowe wykluczenie ze wszelkich sfer. Kompromitujący się na każdym kroku Gianni Infantino i armia jego popleczników niechętnie ogłosiła zawieszenie "Sbornej" i wykluczenie jej z baraży do katarskich mistrzostw świata, które odbędą się pod koniec tego roku.
NIE PRZEGAP! Sensacyjne doniesienia w sprawie meczu barażowego Polaków! Takiego scenariusza nikt nie obstawiał
Mateusz Borek rozjechał FIFA. "To instytucja skorumpowana"
Mateusz Borek nagrał blisko półgodzinne wideo poświęcone tej sytuacji i nie gryzł się w język. Na Kanale Sportowym bezlitośnie podsumował "skorumpowaną instytucję". - Jeśli dzisiaj przyjrzymy się komunikatowi FIFA, błyskawicznie po interwencji i ostrej decyzji zostaje zmieniony. Nie czytamy o inwazji zbrojnej, zostaje to złagodzone. FIFA od lat jest instytucją skorumpowaną. Dość powiedzieć, że tak naprawdę od lat 70-tych mieliśmy tylko trzech szefów. Na początku to był Joao Havelange – było mnóstwo zastrzeżeń i podejrzeń dotyczących jego działalności - mówi w swoim programie.
Gorzko przypomina także osobę Seppa Blattera i wypomina skandale Gianniego Infantino. - Sepp Blatter potem się kompromituje, jest skorumpowany, jest piłkarską zgnilizną. Gianni Infantino wkracza do tej instytucji z obietnicą, że ją odmieni. Że coś w FIFIE się zmieni. Zmieniło się? Pewnie tak! Na gorsze - powiedział Mateusz Borek w "Espresso z Matim".
Anna i Robert Lewandowscy na Tygodniu mody w Paryżu solidaryzują się z Ukrainą. Zobacz zdjęcia w galerii poniżej.
Dziennikarz Viaplay, Kanału Sportowego i TVP przypomniał, jak Infantino kłamał dziennikarzom, że wcale nie mieszka w Katarze słynącym z łamania praw człowieka. - Dopiero śledztwo dziennikarzy potwierdza, że tam mieszka. Patrzy z bliska jak łamane są prawa człowieka, jak giną ludzie na budowach budując stadiony pod piłkarskie mistrzostwa świata. W międzyczasie odbiera od Władimira Putina Order Przyjaźni. Są w bliskich relacjach, jest finansowanie ze strony rosyjskiego biznesu - grzmi Borek.
Zobacz także: Niebywały skandal na polskiej gali. Zagrali hymn nazistowskich Niemiec. Mateusz Borek grzmi