Piłkarze i działacze klubu Arema FC modlą się na stadionie w Malangu za ofiary tragedii

i

Autor: AP

Tragedia na stadionie w Indonezji. Postawiono zarzuty sześciu osobom

2022-10-06 18:13

131 osób poniosło śmierć na stadionie w Malangu na wyspie Jawa w Indonezji. Kilka dni po tragedii śledczy postawili zarzuty sześciu osobom, w tym trzem policjantom.

Jeden z największych dramatów w historii sportu wydarzył się w miniony weekend po meczu miejscowej drużyny Arema FC z Persebaya Surabaya zakończonym porażką gospodarzy 2:3. Niezadowoleni z przegranej kibice miejscowego zespołu wtargnęli na płytę stadionu po ostatnim gwizdku. Policja użyła gazy łzawiącego, co spowodowało paniczna ucieczkę, a w niej śmierć poniosło ponad sto osób, zatratowanych przez innych uciekających. Obecna liczba śmiertelnych ofiar wzrosła do 131.

W wyniku śledztwa o zaniedbania prowadzące do spowodowania smierci obwinieni zostali m.in. kierownik ds. organizacji meczów klubu Arema FC i jeden z oficjeli odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności.

Tymczasem w społeczeństwie Indonezji rośnie stan złości wobec policji, którą obwinia się za spowodowanie tłumnej ucieczki, która doprowadziła do zgonu wielu kibiców.

Dla porównania – okryta ponurą sławą tragedia na stadionie Heysel w Brukseli z 29 maja 1985 r. pociągnęła za sobą 39 ofiar śmiertelnych.

Wściekli się, bo ich drużyna przegrała. 174 osoby nie żyją! Gigantyczne zamieszki na boisku

Najnowsze