Kto zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski? Od ponad miesiąca to pytanie zadają sobie niemal wszyscy kibice naszego zespołu. W mediach przewijały się kolejne nazwiska. Mówiono nie tylko o Polakach, ale także o szkoleniowcach zza granicy. Wśród nich byli między innymi Marcel Koller, Fabio Cannavaro, Adam Nawałka czy Jan Urban. Wcześnie mówiono o tym, że prezes PZPN Cezary Kulesza zrezygnował z osoby Czesława Michniewicza. Wszystko wskazuje jednak na to, że to właśnie on ma zostać ogłoszony selekcjonerem w poniedziałek, 31 stycznia.
NIE PRZEGAP! Tajna broń Czesława Michniewicza w reprezentacji Polski! Tym nie mógł pochwalić się ani Sousa, ani Nawałka
Michniewicz selekcjonerem? To, dlatego mieli zrezygnować z Nawałki!
Czesław Michniewicz ma być faworytem do objęcia fotela selekcjonera. Dlaczego nie Adam Nawałka? Powody ujawnia portal Sport.pl. - W kuluarach mówi się, że po tym jak upadła kandydatura Szewczenki, Adam Nawałka przelicytował. Myśląc, że znów jest jedynym kandydatem do przedstawienia na Narodowym w poniedziałek, zaczął stawiać Kuleszy kolejne warunki - czytamy. Według doniesień, właśnie dlatego znów na czoło miał wysunąć się Michniewicz.
Kto ostatecznie zostanie ogłoszony jako selekcjoner reprezentacji Polski? Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza ostateczną decyzję ma ogłosić w poniedziałek, 31 stycznia, podczas specjalnej konferencji prasowej na stadionie PGE Narodowy. Wygląda na to, że faworytem jest obecnie Czesław Michniewicz. Czy tak rzeczywiście się stanie?
NIE PRZEGAP! Wielkie wyróżnienie dla Roberta Lewandowskiego! Kapitan Biało-czerwonych zgarnął kolejną nagrodę