Daniele Orsato

i

Autor: Cyfra Sport Daniele Orsato w meczu Polska - Niemcy w 2011 roku

Znamy sędziego meczu Polska – Szwecja. Polacy mają z nim sporo wspomnień!

2022-03-27 14:31

Do niezwykle ważnego dla Polaków meczu ze Szwecją coraz bliżej. Warto przyjrzeć się, kto będzie rozjemcą wtorkowego meczu, który zadecyduje o awansie na mistrzostwa świata w Katarze. Okazuje się, że arbiter ten sędziował już trzy spotkania Polaków, w tym jedno w zeszłym roku! Jeśli można tak to nazwać, był on całkiem „szczęśliwy” dla Biało-Czerwonych, choć zdania mogą być podzielone.

Przyglądanie się temu ile meczów danej drużyny prowadził ten czy inny arbiter, jest dość ciekawe. Wielu ekspertów, a zwłaszcza komentatorów, podaje te statystyki, dzięki czemu można „ocenić” czy konkretny sędzia jest „szczęśliwy” dla danej drużyny. Oczywiście jest to jedynie wolna dyskusja, bo sędzia przecież na wynik wpływu nie ma (a przynajmniej w teorii nie powinien), jednak czasami liczby te układają się w ciekawy sposób. Teraz już wiemy, że arbitrem głównym meczu Polska – Szwecja będzie Włoch Daniele Orsato. Nazwisko to nie jest obce fanom futbolu, bowiem regularnie prowadzi on mecze włoskiej Serie A, ale ma na koncie też kilkadziesiąt meczów Ligi Mistrzów czy Ligi Europy. Ostatnio nawet pojechał na mistrzostwa Europy i tam sędziował jeden z trzech meczów z udziałem Polaków.  Ten najbardziej udany.

Czesław Michniewicz zabrał głos w sprawie Świderskiego. Burza wokół polskiego napastnika

Sonda
Kto awansuje na mistrzostwa świata: Polska czy Szwecja?

Polacy trafili na „szczęśliwego” arbitra? I tak, i nie

O tym, że Włoch prowadził do tej pory trzy spotkania międzynarodowe z udziałem Polaków, pisał na Twitterze m.in. Wojciech Frączek, znany statystyk. To m.in. dzięki jego ciężkiej pracy wiemy, ile goli strzelił Robert Lewandowski w swojej seniorskiej karierze. Żadne z trzech spotkań reprezentacji Polski prowadzonych przez Orsato nie zakończyło się porażką naszej drużyny! Nie do końca jest się jednak z czego cieszyć.

Włoch po raz pierwszy sędziował Polakom w starciu towarzyskim z Niemcami we wrześniu 2011 roku. To było to pamiętne spotkanie, gdy Polacy mogli po raz pierwszy w historii pokonać Niemców, ale w jednej z ostatniej akcji naszych rywali Jakub Wawrzyniak poślizgnął się i otworzył drogę do polskiej bramki. Mecz zakończył się pechowym dla nas, ale jednak, remisem 2:2.

Nowe informacje o zdrowiu Roberta Lewandowskiego. "Jest lekki obrzęk..."

Później Orsato prowadził spotkanie Polska – Czarnogóra w ramach el. MŚ 2018. Polacy wygrali 8 października 2017 roku na PGE Narodowym 4:2 i to było jedyne zwycięstwo Biało-Czerwonych, gdy ten konkretnie Włoch był rozjemcą w meczu naszej kadry. Po raz ostatni prowadził on spotkanie naszych orłów na Euro 2020. Polacy zremisowali wówczas z Hiszpanią 1:1 i był to najlepszy mecz w wykonaniu naszych zawodników na tej imprezie. Warto jednak podkreślić, że wówczas Orsato popełnił błąd, nie przyznając nam rzutu karnego, o czym pisał nawet rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski. – Spotkałem Daniele Orsato na meczu Dinamo Zagreb - Szeryf Tyraspol. Przypomniałem mu o meczu z Hiszpanią. Na moje słowa, że powinien być karny na Zielku odpowiedział „You’re right, we missed it” (Masz rację, umknęło nam to – przyp. red.) – czytamy we wpisie Kwiatkowskiego na Twitterze.

Najnowsze