Hiszpańskie media nie mają wątpliwości - David de Gea trafi latem do Realu Madryt.
Według dziennikarzy "Marki" bramkarz Manchesteru United uzgodnił już wszystkie warunki i jest zdecydowany na powrót do ojczyzny. Teraz muszą dogadać się kluby. Luis van Gaal jest gotowy na odejście De Gei i ma już listę jego potencjalnych następców. Media na Wyspach sugerują, że bardzo wysoko jest na niej prawie 33-letni Petr Cech, który ponoć dostał w Chelsea zgodę na szukanie nowego pracodawcy.
Blisko 8 lat młodszy De Gea ma związać się z Realem na 5 lub 6 sezonów, a za każdy dostanie netto ponad 5 milionów euro.
To nie koniec trzęsienia ziemi. Wszystko wskazuje na to, że Real zakończy sezon bez zdobycia nawet jednego trofeum i z pracą będzie musiał pożegnać się hiszpański trener Carlo Ancelotti. Na jego następcę namaszczono już słynnego Zinedine'a Zidane'a. A Włoch? Dosłownei dzisiaj pojawiła się plotka, że obejmie Manchester City. I tak jeszcze kilka miesięcy...