Dzieło zniszczenia rozpoczął już w 14 sekundzie Jesus Navas, który wykorzystał błąd Hugo Llorisa i znakomite zachowanie Sergio Aguero.
>>>Puchar Świata w Klingenthal na żywo!
Dla Argentyńczyka ostatnie tygodnie to jeden z najlepszych okresów w karierze i w kolejnych minutach napastnik 'Citizens' swoją wielkość tylko potwierdzał. Najpierw uczestniczył w akcji przy bramce na 2:0, a później sam dodatkowo dwukrotnie pokonał Llorisa, wychodząc na czoło klasyfikacji strzelców Premiership.
Pozostaje pytanie co dalej z Villasem-Boasem. Bo Pellegrini, po tym jak najpierw rozbił Manchester United Davida Moyesa, a teraz Tottenham, może na razie spać spokojnie.