- Sprawa została postawiona jasno. Boruc wie, że nie będzie grał, dlatego powiedział mi, że chce odejść. Rozumiem to - wyjawił Ronald Koeman. Trener Southampton dodał również, że Polak normalnie trenuje z zespołem, ale nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu aż do zamknięcia okna transferowego.
Kibic wytatuował sobie na czole herb Manchesteru United [ZDJĘCIE]
Sprowadzenie Frasera Forstera, który zajął miejsce Boruca, kosztowało "Świętych" aż 10 milionów funtów. Nikogo nie dziwi więc fakt, iż z miejsca wskoczył do podstawowej jedenastki.
Już teraz mówi się, że w związku z całą sytuacją Polak wróci do włoskiej Serie A, gdzie występował w barwach Fiorentiny w latach 2010-2012. Zdaniem "La Gazzetta dello Sport", jego transferem bardzo poważnie zainteresowane jest Cagliari.
Przypomnijmy, że w meczu 1. kolejki Premier League z Liverpoolem (1:2) nasz reprezentant nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych. W ten sposób Koeman jasno zakomunikował mu, że nie widzi dla niego miejsca w zespole.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail