Informację o możliwym transferze Petra Cecha podał "Daily Mail", co od razu podchwyciły media na całym świecie. Arsenal Londyn ma rzekomo zapłacić 11 milionów funtów, a brytyjscy dziennikarze twierdzą, że latem skończy się przygoda czeskiego golkipera z Chelsea Londyn.
Jednak całe zamieszanie postanowił rozwiać Petr Cech, który za pośrednictwem agencji menedżerskiej reprezentującej jego interesy wystosował komunikat: - Tak, jak mówiliśmy, nie ma jeszcze potwierdzonego transferu Petra Czecha - jak tylko pojawią się nowe wiadomości, Petr je potwierdzi" - napisała na swoim profilu na Twitterze agencja Sports PR Compan.
Piękna gwiazda kadry USA zgarnia miliony. Oto najlepiej zarabiająca piłkarka świata [WIDEO]
Cech występuje w Chelsea od 2004 roku. W barwach The Blues rozegrał ponad 300 spotkań. W poprzednim sezonie grał już jednak mało - zagrał w 16 spotkaniach, w tym w zaledwie siedmiu w Premier League. Gdyby ten transfer doszedł do skutku, to spore problemy z grą w pierwszym składzie może mieć Wojciech Szczęsny, ponieważ Arsene Wenger nie po to stara się o doświadczonego Czecha, aby sadzać go na ławce rezerwowych.