Faktem jest, że dotychczasowy szkoleniowiec nie wypełnił powierzonego mu zadania. Tytuł mistrzowski miał na wyciągnięcie ręki, ale Barcelona w starciu z Atletico znowu zawiodła. Pytanie tylko, czy akurat trener "Dumy Katalonii" był największym winnym niepowodzenia.
Zobacz też: Atletico mistrzem Hiszpanii!
Dowiemy się zapewne dopiero w momencie, gdy poznamy nazwisko następcy. Na razie możemy co najwyżej pogratulować Argentyńczykowi klasy. Równie spokojnego szkoleniowca na Camp Nou nie było już dawno. I okoliczności odejścia tylko to potwierdzają.